Owce z Nydku pozbawione wełny

NYDEK / W sobotę pomimo deszczowej pogody spotkali się w Nydku na posiónku miłośnicy owiec i wszystkiego co z nimi związane. Odbyła się tam kolejna edycja „Strziganio Owiec”.

Na ośmiu „strzigaczy” czekało stado 150 owiec rasy wałaszka. Jak zdradził prowadzący imprezę Michał Milerski, owce przeczekały noc pod zadaszeniem, by wełna nie była mokra.

Przebieg współzawodnictw komentował oprócz Michała Milerskiego też Milan Margetin naukowiec z Trenčína, który od ponad 30 lat zajmuje się owcami.

Widzom wyjaśniał m.in. jakie są sposoby strzyżenia owiec. – Rasa wałaszka w ciągu roku wyprodukuje około 2-2,5 kg wełny, ale koszty strzyżenia są czasami wyższe niż wartość wełny. W przeszłości były wielkie spółdzielnie, które wełnę wykupowały. Dzisiaj np. wełnę ze Słowacji wywozi się m.in. do Polski do Nowego Targu, gdzie znajduje się zakład przetwarzający – mówił o sytuacji na Słowacji Milan Margetin.

Owce strzyżono nożycami lub maszynkami elektrycznymi. Pozbawione wełny zaraz wypuszczano na pastwisko.

Przybywszy mogli całe popołudnie spędzić na łące w otoczeniu uroczego nydeckiego krajobrazu. Na miejscu znajdowała się również scena, na której po zakończeniu mistrzostw wystąpili zaproszeni wykonawcy.

Dzień wcześniej, czyli w piątek odbyło się seminarium zatytułowane Owce i wilki. Uczestnicy seminarium dyskutowali m.in. o tym, jak chronić stada owiec przed atakiem drapieżników. W seminarium brał udział również Milan Margetin, który mówił o sytuacji na Słowacji.

– Sytuacja na Słowacji jest poważniejsza od tej w Czechach. U nas według ostatniego spisu jest około 1,2 tys. niedźwiedzi, a wilków około 2,2 tys., głównie w niektórych regionach jest sytuacja krytyczna. Ciągle szukamy jakiegoś rozwiązania. Według mnie ciągle najbardziej poszkodowani są hodowcy zwierząt gospodarskich – mówił Margetin.

Jednym z dobrych rozwiązań według niego są psy pasterskie, które pilnują stada. – To zaczynają nasi hodowcy praktykować – dodał naukowiec.

Owce strzyżono na ilość i na czas. Najszybszy zawodnik ostrzygł owcę maszynką elektryczną za 1,28 min.