Referendum niewiążące

POLSKA / Wczoraj Polacy oddali swój głos w referendum zarządzonym przez Bronisława Komorowskiego. Wg oficjalnych danych Państwowej Komisji Wyborczej głosowanie, które kosztowało ok. 90 mln złotych, nie cieszyło się wielkim powodzeniem. Frekwencja wyniosła zaledwie 7,8 proc.

Tak niska frekwencja wyborcza oznacza unieważnienie całego referendum. Aby wyniki były wiążące, musi zagłosować co najmniej 50 proc. uprawnionych.

Referendum dotyczyło wprowadzenia jednomandatowych okręgów wyborczych w wyborach do Sejmu, utrzymania systemu finansowania partii politycznych z budżetu państwa oraz interpretacji zasad prawa podatkowego w razie wątpliwości na korzyść podatnika.

Za wprowadzeniem jednomandatowych okręgów wyborczych zagłosowało 78,75 proc. osób, które wzięły udział w referendum. Aż 82,63 proc. głosujących było za zmianą dotychczasowego sposobu finansowania partii politycznych. Większość, bo 94,51 proc. głosujących, poparło też rozstrzyganie wątpliwości na korzyść podatnika.

Uprawnionych do głosowania było ponad 30 mln wyborców; głos można było oddać w ponad 27 tys. lokalach wyborczych, z tego w 189 obwodach za granicą.

 Zdjęcie ilustracyjne