Czesława Rudnik
E-mail: redakcja@zwrot.cz
KARWINA / Podczas XXVI Festiwalu PZKO 30 maja zwiedzać można było również wystawę rękodzieła Klubów Kobiet Miejscowych Kół Polskiego Związku Kulturalno-Oświatowego w Republice Czeskiej. Zainstalowana została w Domu PZKO w Karwinie-Frysztacie. Swoje wyroby zaprezentowały na niej członkinie Klubów Kobiet MK PZKO oraz Sekcji Kobiet Zarządu Głównego PZKO.
Udział w uroczystym otwarciu wystawy, którego dokonała przewodnicząca Sekcji Kobiet Władysława Byrtus w towarzystwie prezesa ZG PZKO Jana Ryłki, wzięli udział także najznamienitsi goście Festiwalu, m.in. ambasador RP w Pradze Grażyna Bernatowicz, hetman województwa morawsko-śląskiego Miroslav Novák, przedstawiciel Ministerstwa Spraw Zagranicznych RP Adam Borkowski, konsul generalna RP w Ostrawie Anna Olszewska, wicemarszałek województwa opolskiego Grzegorz Sawicki, pełnomocnik Rządu RC ds. województwa morawsko-śląskiego i usteckiego Jerzy Cienciała.
Zwiedzający chwalili wspaniałą aranżację wystawy, zwracali uwagę na dużą ilość i ogromną różnorodność prezentowanych eksponatów, które cechowało bogactwo technik i materiałów, pomysłowość i precyzja wykonania. Obok wielu wystawionych przedmiotów widniały nazwiska ich autorek, niektóre z utalentowanych pań chciały jednak pozostać anonimowe, toteż na karteczkach obok ich wyrobów zapisano jedynie przynależność do Klubu Kobiet w konkretnym Kole PZKO.
A były to Kluby Kobiet MK PZKO w Bukowcu, Jabłonkowie, Nawsiu, Gródku, Milikowie, Bystrzycy, Wędryni, Trzyńcu-Kanadzie, Czeskim Cieszynie-Mistrzowicach, Czeskim Cieszynie-Sibicy, Czeskim Cieszynie-Żukowie Dolnym, Cierlicku, Stonawie, Olbrachcicach, Suchej Górnej, Hawierzowie-Błędowicach, Karwinie-Frysztacie, Karwinie-Raju, Piotrowicach koło Karwiny, Orłowej-Porębie, Dąbrowie.
Nie sposób oddać słowami mnogości i bogactwa wrażeń estetycznych, których doznali zwiedzający wystawę. Mimo że do dokładnego nacieszenia się urokliwymi eksponatami potrzeba byłoby kilku godzin, także bardziej pobieżne obejrzenie wystawionego rękodzieła było miłym przeżyciem i pozostawiło ślad w pamięci.
Osobom zainteresowanym podobną tematyką, którym nie udało się trafić na oddaloną nieco od miejsca głównego programu Festiwalu PZKO wystawę, polecić można śledzenie kalendarza imprez w poszczególnych Kołach PZKO. Wiele Klubów Kobiet organizuje bowiem własne regularne wystawy robót ręcznych.
Zwiedzający wystawę festiwalową naocznie przekonali się, że robótki ręczne to dziś pojęcie bardzo szerokie. Obejmuje nie tylko tradycyjne wyroby szyte, haftowane, robione szydełkiem czy na drutach, ale cały szereg innych technik, nowych czy powracających do mody sposobów wytwarzania przedmiotów dekoracyjnych i użytkowych, metod opracowania surowców i materiałów, nawet recykling. Członkinie Klubów Kobiet chętnie podejmują nowe wyzwania, uczą się nowych technik, wymieniają doświadczenia, poszerzają swoje umiejętności.
Toteż na wystawie znalazło się oprócz haftów, robótek na drutach i szydełkiem, obrusów, serwetek, części garderoby wiele innych eksponatów, często niełatwych do zrobienia i pracochłonnych, np. frywolitki i koronka klockowa. Oprócz wyrobów dzierganych z tkanin, np. pachwork, batik, z nitek i włóczki wiele miejsca zajmowały przedmioty z papieru, np. origami, ale też różnego rodzaju plecionki. Dużo było ozdób świątecznych. Goście podziwiali obrazy haftowane, malowane, portrety itp., przedmioty ceramiczne, przeróżne zabawki i maskotki, biżuterię.
Główna organizatorka wystawy i długoletnia przewodnicząca Sekcji Kobiet Henryka Żabińska zwróciła uwagę również na kącik poświęcony patronce tegorocznej wystawy Ewie Milerskiej (21.12.1915-8.6.1985), poetce ludowej z Nydku, miłośniczce cieszyńskiej kultury ludowej, autorce publikacji „Haft na żywotku cieszyńskim”. W 1990 roku panie ufundowały „swojej poetce” tablicę pamiątkową, umieszczoną na domu, w którym Milerska żyła i tworzyła.
Fragment wiersza Ewy Milerskiej „Dzięki ci, ziymio” („I jeszcze chcę dziękować za tych naszych ludzi, / co całe serce tobie poświęcili, / co wiedzieli od downa, że myśli trzeba budzić, / i wskazówki, jak to robić, nóm zostawili”) posłużył za motto wystawy.
(CR)
Tagi: Adam Borkowski, Anna Olszewska, Dom PZKO w Karwinie-Frysztacie, Ewa Milerska, Grażyna Bernatowicz, Grzegorz Sawicki, Henryka Żabińska, Jerzy Cienciała, Klub Kobiet, Miroslav Novák, wystawa rękodzieła, Władysława Byrtus, XXVI Festiwal PZKO