Czesława Rudnik
E-mail: redakcja@zwrot.cz
Za chińskim murem antychińska nadwładza
chińskim studentom obcina głowy
wieczny bunt starodzierżawców mocy
przeciw młodej sprawiedliwości
w Warszawie przed chińską ambasadą płoną świece.
Ty mój Dębie sponiewierany
jednak nadal zielony
składam u Twoich stóp-korzeni
– ja Topol ze „Skrzypka na dachu”
rozpięty pomiędzy Warszawą, Pragą a Bukaresztem –
wiązankę kolorowych jesiennych liści
jakoś przeżyliśmy swoją przegraną
n i e p r z e g r a n i
na Boga zbudźcie się wszyscy święci
na słynnym najpiękniejszym na świecie Moście
gdzie tuż obok Smetana gra swoją Wełtawę
Grają trąby – bębny biją
b i j ą Świętego Wacława na Placu Spokoju
a kolor pał – jak laska ślepca – jest biały!
Niepotrzebna starczej władzy międzynarodówka,
tym bardziej braterstwo młodych,
zgrzybiali nieśmiertelni łowią nadal w mętnych wodach.
Kiedy im wreszcie starczy?
Ubrani – dla niepoznaki – w pąsowe szatki
wyjadą do Szwajcarii
śpiewając fałszywie swoje hymny narodowe…
Na placach „Milicji”
Milicji, co to idzie z ludem
pytają:
– Masz w domu telefon? Masz maszynę do pisania? Masz???
– Mam! Bo co? Grzech?
– Cholera! A tak, a tak! Jesteś zdrajcą! I wrogiem władzy!
– Zgrzybiałej władzy!!!
– Hej ty! – i wsadzają faceta,
co to ma telefon i maszynę do pisania, w radiowóz
ti-da-ti-da – pędzą na syrenie,
a pani Głupota, ukryta za głupawym obrazkiem białego gołębia,
trzyma wszystko i wszystkich w garści
tymczasem bzdura rozmnaża się wieczną pokrzywą
a my nadzy uciekamy z Sobiborów…
Warszawa lato – jesień w Pradze czeskiej
śpiewa Marta – jedna z niewielu co wytrwała
na Moście Karola powstali Wszyscy Święci
zmartwychwstali Bracia Rumuni –
płoną świece za tyranych w Tiranie –
płomienie SOLIDARNOŚCI
(Wiesław Adam Berger)
(Zwrot 1990 nr 2)
Tagi: na Moście Karola, Solidarność, śpiewa Marta, Świętego Wacława, w Pradze czeskiej, Wiesław Adam Berger