Czesława Rudnik
E-mail: redakcja@zwrot.cz
CIERLICKO KOŚCIELEC / Uczniowie i nauczyciele polskich szkół podstawowych z terenu Zaolzia, harcerze, uczniowie z Polski, weterani, żołnierze i miłośnicy lotnictwa z Czech i Polski spotkali się dziś w Cierlicku Kościelcu w miejscu upamiętniającym tragiczną śmierć polskich lotników kap. pilota Franciszka Żwirki i inż. pilota Stanisława Wigury. Z myślą o młodych ludziach, którzy powinni w przyszłości kultywować pamięć o polskich lotnikach, przygotowało Miejscowe Koło Polskiego Związku Kulturalno-Oświatowego w Cierlicku Kościelcu przy współpracy drużyny harcerskiej im. Żwirki i Wigury w Cierlicku, Konsulatu Generalnego RP w Ostrawie i gminy Cierlicko uroczystość wspomnieniową Młode Żwirkowisko.
Rozpoczął ją dźwięk dzwonu, podarowanego opiekunom Żwirkowiska w 2012 roku przez seniorów polskiego lotnictwa, oraz hymny państwowe Rzeczypospolitej Polskiej i Republiki Czeskiej. Prezes MK PZKO w Cierlicku Kościelcu Tadeusz Smugała przywitał obecnych i opowiedział historię Żwirkowiska. – 28 sierpnia 1932 roku odbył się w Berlinie finał konkursu Challenge samolotów turystycznych, w którym zwyciężyła polska załoga samolotu RWD-6 Franciszek Żwirko i Stanisław Wigura – powiedział. Kilkanaście dni później zginęli w drodze do Pragi, kiedy nad Cierlickiem rozpętała się burza i urwało się skrzydło samolotu.
Konsul generalna RP w Ostrawie Anna Olszewska przypomniała, że chociaż 11 września 1932 roku Żwirko i Wigura zakończyli swoje życie, to życie to w polskiej historii lotnictwa i myśli inżynieryjnej zapisało niezwykłą kartę. Mówiła o szczególnej więzi lotników polskich i czeskich, którzy podczas II wojny światowej ramię w ramię walczyli o wolność. Zaprosiła na Dni NATO w Ostrawie, które w tym roku będą szczególne, gdyż zarówno Czesi jak i Polacy obchodzą 25. rocznicę odzyskania niepodległości i 15. rocznicę wejścia do Sojuszu Północnoatlantyckiego oraz 20-lecie Partnerstwa dla Pokoju. – W tym roku Polska jako pierwsze państwo w nowej formule ma status państwa wiodącego – podkreśliła.
– Nikt się nie spodziewał, że załoga polska, startując wśród sześciu międzynarodowych ekip (15 załóg niemieckich, 8 francuskich, 4 czeskie, 2 szwajcarskie i 5 polskich), gdzie Niemcy stanowili zdecydowaną przewagę, może tak zaskoczyć – powrócił do tematu zwycięstwa Żwirki i Wigury i późniejszej tragedii, która ciągle wzrusza, w swym przemówieniu generał dywizji Anatol Czaban. Mówił o kaplicy, która powstała na Żwirkowisku w 1935 roku, jednak zburzona została podczas wojny, i o obecnym pomniku, który stoi tam od 1950 roku. Drugą pamiątką jest Dom Polski im. Żwirki i Wigury, którego otwarcie nastąpiło w 1994 roku.
Młodzi laureaci konkursu wiedzy o Żwirce i Wigurze, który przebiegał w szkołach w Polsce, odebrali następnie nagrody, po czym uczestniczące w uroczystości delegacje złożyły wieńce i kwiaty pod pomnikiem lotników polskich.
Na Żwirkowisku młodzież wzięła jeszcze udział w turnieju papierowych maszyn latających nazwanym Mały Challenge. Zrobionymi z kartek papieru samolocikami rzucała na odległość oraz trafiała do celu. W Domu Polskim im. Żwirki i Wigury czekały na uczniów jeszcze następne zajęcia. Mogli m.in. wypróbować loty i strzelanie na symulatorze lotniczym czy trenażerze strzeleckim.
(CR)
Tagi: Dom Polski im. Żwirki i Wigury, generał dywizji Anatol Czaban, konsul generalna RP w Ostrawie Anna Olszewska, Młode Żwirkowisko, pilot Franciszek Żwirko i inż. pilot Stanisław Wigura, polska załoga samolotu RWD-6, prezes MK PZKO w Cierlicku Kościelcu Tadeusz Smugała