Halina Szczotka
E-mail: halina.szczotka@zwrot.cz
O śmierci artysty poinformował w sobotę Witold Mazurkiewicz, dyrektor Teatru Polskiego w Bielsku – Białej.
„Z ogromnym bólem i niedowierzaniem zawiadamiam, że odszedł od nas nasz Wielki Przyjaciel, Wielki Artysta i Człowiek, AKTOR… Kaziu Czapla…” – napisał na stronie bielskiego teatru, z którym Kazimierz Czapla związany był od początku swojej kariery aktorskiej.
Kazimierz Czapla miał 70 lat. Od roku 1984 do 1989 występował w Scenie Polskiej. Zaolziańska widownia pamięta go zapewne z takich ról jak np.: Burmistrz w Ptaku Szaniawskiego, Podgórski w Popiele i diamencie, Policjant w Romku i Julce, Smutny Król w Królu Maciusiu I, a przede wszystkim tytułowy Znachor.
„Szturmem zdobył zaolziańską publiczność i zaznaczył swoją osobowość aktorską w zespole Sceny Polskiej, do którego wniósł powiew świeżości, coś bardzo swojskiego i prawdziwego” – pisano w prasie w 1985 roku.
Kazimierz Czapla tak wspominał lata spędzone w Scenie Polskiej:
„Czas, który spędziłem na deskach Těšínskiego divadla (pięć i pół sezonu), to czas wspaniały w moim życiu aktorskim i prywatnym.
Mimo że były to czasy trudne, szczelna granica, rozłąka z rodziną itd. itd., doznawałem wielkiej satysfakcji, spełniając swoją powinność aktorską przed niepowtarzalną zaolziańską publicznością. Publicznością, której nigdy nie zapomnę.
Torebkę po cukrze, w której było jedno jabłuszko, jakie dostałem w Mostach koło Jabłonkowa po Znachorze wraz z błogosławieństwem od starszej pani, mam do dzisiaj.
Kiedy odchodziłem z Bielska do Cieszyna, koledzy mówili: co robisz? Kamień w wodę! A tu proszę – po powrocie do Bielska miałem propozycję z teatrów Warszawy, Poznania czy Łodzi.
Scena Polska to Teatr jedyny w swoim rodzaju”.
Tagi: Scena Polska Teatru Cieszyńskiego w Czeskim Cieszynie