Beata Tyrna
E-mail: indi@zwrot.cz
STRUMIEŃ / W rekonstrukcji wczesnośredniowiecznej osady Białogród pod Strumieniem zorganizowano Festiwal Ognia.
Można było zobaczyć to wszystko, co wiązało się z ogniem we wczesnym średniowieczu. A więc był kowal, który na oczach zwiedzających kuł żelazo przy prymitywnym ognisku, garncarz wypalał ceramikę tradycyjnym sposobem, w ziemnym dole, a na ogniu przygotowywano jedzenie – wędzono i pieczono mięso.
– Gdyby była inna pora roku, to z ogniem wiązałoby się jeszcze dodatkowo ogrzewanie – zauważa mieszkająca na co dzień w osadzie Katla, organizatorka Festiwalu, która niejedną zimę już w ziemno-drewnianej chacie przeżyła, wie więc, o czym mówi.
Ale mamy środek lata, nic zatem dziwnego, że przez osadę przewinęło się mnóstwo turystów zaciekawionych Festiwalem. Kto chciał, mógł sam spróbować wziąć do ręki i użyć np. kowalskie narzędzia takie same, jakich używali nasi praprzodkowie dziesięć wieków temu.
Turyści chętnie podglądali nie tylko konkretne stanowiska związane z ogniem, ale także zwykłe życie osady, zaglądali z zaciekawieniem do chat. A całość sobotniego dnia festiwalu zakończył koncert zespołu Brzezica, który ze swego repertuaru wybrał pieśni o ogniu.
Grupy rekonstrukcyjne natomiast przyjechały z całej Polski. Ze Śląska, ale też spod Warszawy czy z Gdańska. Wszyscy odziani w rekonstrukcję strojów z epoki tworzyli niesamowity klimat, krzątając się po osadzie.
Był to pierwszy Festiwal Ognia zorganizowany w Białogrodzie, jednak gospodarze osady Katla i Dziadosz mają nadzieję, że stanie się on imprezą cykliczną wpisaną na stałe w kalendarz imprez związanych z rekonstrukcją historyczną okresu wczesnego średniowiecza. Zawsze będzie to pierwszy weekend sierpnia.
(indi)
Tagi: Białogród, Festiwal Ognia, osada warowna, rekonstrukcja historyczna, rekonstrukcja średniowieczna
Komentarze