Sylwia Grudzień
E-mail: sylwia@zwrot.cz
Diabeł tkwi w szczególe. To znana prawda, która tyczy się niemal każdej dziedziny naszego życia, również sposobu komunikowania w języku ojczystym. Ostatnio przeczytałam takie oto zdanie: „Instruktorzy poprowadzą godzinowe zajęcia ruchowe”. Niby wiemy o co chodzi, ale jednak coś tu nie gra. Chodzi oczywiście o przymiotnik „godzinowe”.
Co autor zdania miał na myśli? Nic wielkiego. Jedynie tyle, że instruktorzy poprowadzą zajęcia ruchowe, które potrwają godzinę. Jak utworzyć w tym przypadku odpowiedni przymiotnik? W następujący sposób: „Instruktorzy poprowadzą godzinne zajęcia ruchowe”. Przymiotnik „Godzinny/-a/-e” odnosi się do określenia czasu trwania jakiejś aktywności przez godzinę. Możemy więc uczestniczyć co tydzień w godzinnych lekcjach tańca, pójść na godzinny spacer, elektrownia może ogłosić godzinną przerwę w dostawie prądu itd.
Co w takim razie z przymiotnikiem „godzinowy”? Czy takie słowo istnieje? Oczywiście, że tak. Tylko jest używane w innym znaczeniu. Przymiotnik godzinowy odnosi się do godzinowego wymiaru naszej pracy, co oznacza, że nasze wynagrodzenie jest wypłacane według godzinowej stawki, którą wcześniej ustaliliśmy z naszym pracodawcą. Możemy też na przykład powiedzieć, że nasza praca wynagradzana jest w systemie godzinowym.
Wracając więc do zdania, które stało się pretekstem do tych rozważań, moglibyśmy więc powiedzieć, że „Instruktorzy poprowadzą godzinne zajęcia ruchowe, za które zostaną rozliczeni przez pracodawcę w systemie godzinowym”.