indi
E-mail: indi@zwrot.cz
CZESKI CIESZYN SIBICA / W sobotę 29 marca Klub Kobiet działający przy Miejscowym Kole Polskiego Związku Kulturalno-Oświatowego w Czeskim Cieszynie-Sibicy zorganizował wystawę wiosenną. Podziwiać oraz zakupić można było rękodzielnicze cudeńka takie jak zdobione różnymi technikami pisanki, zabawki robione na szydełku, naszyjniki czy dekoracje ścienne. O wystawie rozmawialiśmy z prezes MK PZKO Ireną Kołek.
Jak długo organizujecie wystawy wiosenne w Sibicy?
To już nasza trzecia edycja.
Pomysł zorganizowania wystawy rękodzieła wyszedł zapewne od Klubu Kobiet?
Tak. A właściwie od pani Grażyny Šimůnek, która jest nieformalną przewodniczącą Klubu Kobiet przy naszym Kole PZKO. To ona zaproponowała, żeby zrobić wiosenny jarmark z wystawą i sprzedażą.
Widzę, że przeszło sporo gości, choć dopiero co otwarliście wystawę. A przecież wystaw tego typu w całym regionie jest sporo.
Faktycznie z każdym rokiem wystawa zyskuje na rozpoznawalności, a to cieszy.
Jaka jest idea organizowania takiej wystawy?
Panie mogą zaprezentować swoją twórczość, a także zobaczyć, czym zajmują się inne. Istnieje również możliwość zakupu wyrobów. Dlatego organizujemy wystawę przed Wielkanocą – ma ona na celu przygotowanie się do świąt, na przykład poprzez zakup prezentów lub ozdób świątecznych.
Czy tematyka wystawy jest ściśle związana z Wielkanocą?
Wystawa ma elementy związane z Wielkanocą, wiele produktów ma świąteczny charakter. Jednak tematyka jest dowolna. Panie przygotowały różnorodne wyroby, niekoniecznie tylko związane z Wielkanocą. Wystawa jest otwarta na wszelkie formy twórczości, nie tylko świąteczne ozdoby. Są także inne produkty, jak biżuteria czy różnorodne rękodzieło. Jednak faktycznie z racji tego, że wystawa jest organizowana przed świętami, to panie przygotowały się pod tym kątem.
Kto bierze udział w tej wystawie?
Oprócz członkiń naszego Klubu Kobiet, przyjechały również panie z innych klubów, a także osoby spoza PZKO. Po raz trzeci w naszej wystawie biorą udział panie z Ženského Klubu w Kojetínie. Są też panie z Bystrzycy, Trzyńca, córka pani Šimůnkowej. Jak w poprzednich latach jest Anna Piszkiewicz – przewodnicząca Sekcji Kobiet ZG PZKO ze swoimi wydmuszkami zdobionymi techniką madeiry, czyli za pomocą wierconych w skorupkach dziurek. Po raz pierwszy też jest jedna pani niezrzeszona w żadnym klubie. Zapraszamy i jesteśmy otwarci na wszystkich twórców, nie tylko zrzeszonych w PZKO.
(rozmawiała indi)


























































