Obowiązek wykonany, ale to nie był spacerek. Banik będzie atakował wicelidera! – zwrot.cz

    OSTRAWA / Sobotnie (29 marca) starcie ze znajdującymi się w strefie spadkowej Pardubicami miało być „rozgrzewką” dla graczy ostrawskiego Banika przed hitowym meczem ze Spartą Praga zaplanowanym na kolejny weekend. Tymczasem gracze Pavla Hapala mieli spore trudności z dość ambitnie walczącymi rywalami. Ostatecznie jednak – mimo sporych kontrowersji sędziowskich – dopięli swego i wygrali 5:2!

    Pierwsza połowa pod znakiem kontrowersji sędziowskich. I goli

    W trakcie pierwszych 45 minut wyraźną przewagę mieli gospodarze, co nie powinno dziwić. Niespodziewanie jednak to przyjezdni jako pierwsi trafili do siatki – po kontrze sam przed Holcem znalazł się Vojtěch Sychra i Pardubice od 10. minuty prowadzili.

    Potem piłkarze i kibice Banika dwukrotnie domagali się przyznania rzutu karnego. Najpierw w polu karnym przed bramkarzem potrącany był Kubala, potem popychany Šín – sędzia pozostawał jednak niewzruszony. Żółty kartonik pokazał jedynie Šimkowi, który agresywnie zaatakował właśnie Šína wychodzącego z kontrą na połowę rywali, chociaż arbiter znalazłby także argumenty, by wykluczyć piłkarza Padrubic w tej sytuacji.

    Nie byłoby jednak kontrowersji sędziowskich, gdyby Banik nie prezentował ofensywnej gry. Piłkarze trenera Pavla Hapala przeważali, tylko w pojedynczych akcjach dając wejść rywalom w obręb swojego pola karnego. Taka postawa zaowocowała golami – najpierw bardzo aktywny w ataku Michal Frydrych wypatrzył w szesnastce Mateja Šína, a świeżo upieczony reprezentant Czech (debiutował w poprzedni weekend w meczu z Wyspami Owczymi) wyrównał! Gospodarze szli za ciosem i wyszli na prowadzenie na dziesięć minut przed przerwą – w sytuacji sam na sam piękną podcinką popisał się Filip Kubala!

    Dalsze kontrowersje, wyrównanie i wejście smoka kapitana

    Na początku drugiej połowy obie ekipy prowadziły grę w środku pola i nie potrafiły sobie stworzyć dogodnych okazji. Aż do 57 minuty, gdy do dośrodkowania w pole karne wyszedł Erik Prekop, który był powstrzymywany dość ostro przez rywala. Padł w polu karnym i piłkarze Banika domagali się podyktowania jedenastki, ale i tym razem gwizdek sędziego milczał. Co gorsza, gdy Pardubice przeniosły ciężar gry na połowę gospodarzy, na 20-25 metrze faulował Frydrych. Po dograniu z rzutu wolnego Surzyna do główki wyszedł Louis Lurving i pokonał Holca. Zrobiło się 2:2.

    Zareagować postanowił trener Hapal i na boisko w miejsce Šína i Buchty posłał Holzera i – owacyjnie witanego, wracającego po kontuzji – Ewertona. Kapitan i najlepszy strzelec ekipy z Bazalów zaliczył prawdziwe wejście smoka – już w następnej akcji urwał się rywalom w polu karnym i wykończył precyzyjne dogranie Tomáša Rigo! Stadion po raz drugi mógł skandować nazwisko ulubieńca ostrawskich trybun.

    Ostatnie 20 minut meczu nie przyniosło zbyt wielu składnych akcji, chociaż przyznać trzeba, że defensywa Banika momentami była mocno niepewna w swoich poczynaniach. Nie została jednak za swoją niefrasobliwość ukarana, chociaż w 78. minucie zupełnie niepilowany w polu karnym Ladislav Krobot fatalnie przestrzelił. Sama końcówka należała już do gospodarzy – najpierw Stejskala na raty pokonał Tomáš Zlatohlávek i podwyższył na 4:2, a w doliczonym czasie gry Ewerton wypracował stuprocentową sytuację Dennisowi Owusu, a niemiecki pomocnik ustanowił wynik na 5:2!

    Teraz czas na atak na pozycję wicelidera ligi!

    Dopisane 3 punkty sprawiają, że Banik już za tydzień na swoim stadionie może powalczyć o drugą pozycję w stawce ligowej Chance Ligi. Do Witkowic przyjedzie bowiem Sparta Praga, nad którą obecnie ekipa z Bazalów ma dwa punkty przewagi, chociaż prażanie jeszcze w tej kolejce nie grali.

    Banik Ostrawa – FK Pardubice 5:2

    FC Baník Ostrawa: Holec – Frydrych (C), Chaluš, Pojezný – Buchta (66. Holzer), Boula (88. Owusu), Rigo, Kohút – Šín (66. Ewerton), Prekop (80. Zlatohlávek), Kubala (88. J. Juroška).

    FK Pardubice: Stejskal – Trédl, Lurvink, D. Šimek, Surzyn – Vacek (C) (46. Šancl), Míšek – Sychra (72. Leipold), Tanko (87. Patrák), Mahuta (72. Kalabiška) – Krobot (80. Yahaya).

      Komentarze



      CZYTAJ RÓWNIEŻ



       

      NAJWAŻNIEJSZE WYDARZENIA NA ZAOLZIU
      W TWOJEJ SKRZYNCE!

       

      DZIĘKUJEMY!

      Ministerstvo Kultury Fundacja Fortissimo

      www.pzko.cz www.kc-cieszyn.pl

      Projekt byl realizován za finanční podpory Úřadu vlády České republiky a Rady vlády pro národnostní menšiny.
      Projekt finansowany ze środków Ministerstwa Spraw Zagranicznych w ramach konkursu pn. Polonia i Polacy za granicą 2023 ogłoszonego przez Kancelarię Prezesa Rady Ministrów.
      Publikacja wyraża jedynie poglądy autora/autorów i nie może być utożsamiana z oficjalnym stanowiskiem Ministerstwa Spraw Zagranicznych oraz Fundacji Pomoc Polakom na Wschodzie im. Jana Olszewskiego