Beata Tyrna
E-mail: indi@zwrot.cz
CZESKI CIESZYN / W Czeskim Cieszynie można obejrzeć wyjątkową wystawę fotograficzną autorstwa Romana Dzika, fotografa z Suchej Górnej. Ekspozycja zatytułowana „Muzyczne fotografie” to zbiór blisko sześćdziesięciu zdjęć wykonanych podczas koncertów, prezentujących emocje towarzyszące artystom na scenie. Najstarsze z nich pochodzą z 1970 roku, a najnowsze dokumentują współczesne występy. Prezentowane fotografie łączą w sobie pasję do muzyki i sztuki fotograficznej.
Podczas wernisażu, który odbył się 5 grudnia, gości przywitała Katarzyna Czerna, dziennikarka polskiej redakcji Radia Ostrawa. To ona poprowadziła wydarzenie, wprowadzając zebranych w świat fotografii Romana Dzika i tworząc atmosferę sprzyjającą rozmowom o sztuce i emocjach uchwyconych w obiektywie.
Początki pasji
Roman Dzik rozpoczął swoją przygodę z fotografią muzyczną podczas służby wojskowej. Wykonane wówczas zdjęcia wysłał na konkurs, zdobywając dyplom. Fotografie wróciły do niego dopiero później, gdyż cieszyły się uznaniem i zostały zaprezentowane na wystawie we Florencji.
Współczesne spojrzenie
Autor wystawy, opisując swoje fotografie, zaznacza, że szczególnie bliskie są mu style muzyczne takie jak jazz, blues, swing i gospel. Od 2000 roku intensywnie dokumentuje koncerty. Początkowo korzystał z aparatów analogowych, a później cyfrowych. Jak sam przyznaje, fotografowanie muzyki to dla niego sposób na uchwycenie ulotnych emocji towarzyszących artystom.
– Nawet siedząc w pierwszym rzędzie, ludzkim okiem nie da się zobaczyć tego, co można uchwycić w obiektywie. To sekundowe momenty, które na zdjęciu stają się wieczne – mówi Roman Dzik.
Fotograf stara się, aby jego prace oddziaływały na widza, ukazując emocje bez potrzeby dodatkowego opisu.
Wernisaż
Podczas wernisażu, który odbył się w czwartek 5 grudnia, Roman Dzik opowiedział kilka anegdot związanych z prezentowanymi zdjęciami. Jedną z nich była historia fotografii Sławka Wierzcholskiego z Nocnej Zmiany Bluesa. Zdjęcie to zostało wykonane w 2009 roku w klubie „Dziupla”. Po dziesięciu latach, podczas kolejnego występu artysty w tym samym miejscu, autor wystawy poprosił go o podpisanie fotografii. Wierzcholski zwrócił uwagę na zegarek widoczny na zdjęciu, podkreślając jego sentymentalne znaczenie.
Uchwycić emocje
Obecna na wernisażu Monica Ramsza, ceniona fotografka z Jabłonkowa, podkreśliła trudności związane z fotografowaniem muzyki. Zwróciła uwagę na wymagające warunki techniczne oraz konieczność uchwycenia klimatu koncertu. – To nie tylko kwestia świateł, ale i emocji. Jeśli fotograf nie wyczuje atmosfery, nie zrobi dobrego zdjęcia – stwierdziła.
Wystawę Romana Dzika oglądać można w klubie „Dziupla” do 31 stycznia 2025 roku.