Poznawali uroki polskich Tatr zimą. „Beskidziocy” polecają – zwrot.cz

    Zimowe Tatry to prawdziwa uczta dla miłośników górskich przygód. W dniach 5-8 grudnia członkowie Polskiego Towarzystwa Turystyczno-Sportowego „Beskid Śląski” przemierzali szlaki największego polskiego pasma górskiego, korzystając z zimowej aury. Bazą wypadową było schronisko PTTK przy Morskim Oku, skąd codziennie ruszali na kolejne malownicze trasy. Ich relacja może być doskonałą inspiracją dla wszystkich, którzy chcieliby podjąć podobne wyzwanie.

    Dzień pierwszy: Wrota Chałubińskiego

    Wycieczka rozpoczęła się 5 grudnia. Już przed godziną 8:00 uczestnicy dotarli na parking w Palenicy Białczańskiej, gdzie szybko przepakowali ekwipunek i ruszyli w kierunku Morskiego Oka. Po dwugodzinnej wędrówce dotarli do schroniska, gdzie przy kawie zaplanowali pierwszy dzień górskich zmagań. Decyzja padła na Wrota Chałubińskiego – przełęcz znajdującą się na granicy polsko-słowackiej. Choć pogoda była mglista, a widoki ukryte za niskimi chmurami, wyprawa ostatecznie zakończyła się sukcesem. Trasa liczyła 15 kilometrów, a uczestnicy pokonali przewyższenie wynoszące ponad 1000 metrów. Szczegółowy przebieg można sprawdzić tutaj.

    Dzień drugi: Szpiglasowy Wierch

    6 grudnia przywitał uczestników słonecznym porankiem i silnym wiatrem. Ich celem była Szpiglasowa Przełęcz oraz Szpiglasowy Wierch. Podziwiali doliny Pięciu Stawów i Morskiego Oka, a podczas powrotu zmagali się z porywistym wiatrem, który zatarł ich ślady w śniegu. Wieczór w schronisku był przyjemnym zakończeniem wymagającego dnia, a uczestnicy pokonali trasę o długości 9 kilometrów, z przewyższeniem wynoszącym ponad 750 metrów. Szczegóły trasy znajdziecie tutaj.

    Dzień trzeci: Przełęcz pod Rysami

    7 grudnia przyniósł kolejny ambitny cel – Rysy, najwyższy szczyt Polski. Zimowe warunki sprawiły jednak, że uczestnicy musieli zmienić swoje plany. Brak przetartego zimowego szlaku zmusił ich do zakończenia wędrówki na Przełęczy pod Rysami. Pokonanie tej trasy dostarczyło jednak mnóstwa satysfakcji. Trasa liczyła 8 kilometrów i wymagała pokonania przewyższeń sięgających niemal 1000 metrów. Szczegółowy przebieg można zobaczyć tutaj.

    Dzień czwarty: Pożegnanie z Tatrami

    8 grudnia, ostatniego dnia wyprawy, uczestnicy ruszyli w drogę powrotną. Po żegnaniu się z Morskim Okiem i otaczającymi je szczytami, które akurat tego dnia ukazały się w pełnej krasie, zeszli do Doliny Roztoki. Odwiedzili schronisko PTTK i zakończyli swoją przygodę na parkingu w Palenicy Białczańskiej. Szczegóły tej trasy znajdziecie tutaj.

    Beskidziocy polecają: Warto wyruszyć w nasze ślady

    Relacja z zimowej wycieczki PTTS „Beskid Śląski” pokazuje, że Tatry Polskie zimą oferują niezwykłe doświadczenia, zarówno dla wprawionych turystów, jak i tych poszukujących nowych wyzwań. Członkowie PTTS serdecznie zachęcają do odwiedzenia tych tras. Przeżycie podobnej przygody może dostarczyć wielu niezapomnianych wspomnień. Ważne jest jednak odpowiednie przygotowanie i dostosowanie planów do aktualnych warunków pogodowych.

      Komentarze



      CZYTAJ RÓWNIEŻ



       

      NAJWAŻNIEJSZE WYDARZENIA NA ZAOLZIU
      W TWOJEJ SKRZYNCE!

       

      DZIĘKUJEMY!

      Ministerstvo Kultury Fundacja Fortissimo

      www.pzko.cz www.kc-cieszyn.pl

      Projekt byl realizován za finanční podpory Úřadu vlády České republiky a Rady vlády pro národnostní menšiny.
      Projekt finansowany ze środków Ministerstwa Spraw Zagranicznych w ramach konkursu pn. Polonia i Polacy za granicą 2023 ogłoszonego przez Kancelarię Prezesa Rady Ministrów.
      Publikacja wyraża jedynie poglądy autora/autorów i nie może być utożsamiana z oficjalnym stanowiskiem Ministerstwa Spraw Zagranicznych oraz Fundacji Pomoc Polakom na Wschodzie im. Jana Olszewskiego