Z poczty redakcyjnej
E-mail: info@zwrot.cz
JABŁONKÓW, BYDGOSZCZ / Na zakończenie sezonu wakacyjnego zespół folklorystyczny „Zaolzi” z Jabłonkowa udał się na zaproszenie Zespołu Pieśni i Tańca „Ziemia Bydgoska” do Bydgoszczy i Radawnicy. Pierwszy wspólny koncert z „Ziemią Bydgoską” zaplanowano na czwartek o godzinie 19:30 na Wyspie Młyńskiej, na tarasach Młynów Rothera, w samym sercu Bydgoszczy.
Z powodu komplikacji związanych z zatrzymaniem naszego autokaru przez Inspekcję Transportu Drogowego, czas podróży wydłużył się z planowanych 7 do 12 godzin. W rezultacie musieliśmy przebierać się w stroje już w autobusie, a zaraz po przyjeździe wbiegliśmy prosto na scenę.
Oczekiwania widzów i adrenalina płynąca w naszych żyłach musiały zadziałać, bo występ, choć krótki, okazał się wyjątkowo udany. Końcowy wspólny taniec z widzami był tego najlepszym potwierdzeniem. Szczególne podziękowania należą się jednak „Ziemi Bydgoskiej”, która zamiast pierwotnie umówionych 10 minut programu, potrafiła spontanicznie wydłużyć swój występ, prezentując trzy polskie regiony w godzinowym koncercie. Ten inauguracyjny występ zrobił na nas wrażenie zarówno ze względu na czarujące miejsce w centrum miasta, jak i fantastyczną publiczność.
Zaolzi nad morzem
W piątek, w nagrodę za trudy i stresy dnia poprzedniego, wybraliśmy się nad morze do Sobieszewa, położonego przy ujściu Wisły do Morza Bałtyckiego, w pobliżu Gdańska. Udało nam się skorzystać z ostatniego dnia 30-stopniowych upałów i ochłodzić w chłodnych wodach Bałtyku.
Festiwal Folklorystyczny Krajna w Radawnicy
W sobotę wzięliśmy udział w Festiwalu Folklorystycznym „Krajna” w Radawnicy. Organizatorem wydarzenia był Uniwersytet Ludowy w Radawnicy, a cały program transmitowano na żywo przez telewizję regionalną. Zespół „Zaolzi” zaprezentował wiązankę taneczną z regionu Beskidu Śląskiego oraz tańce słowackie z regionu Zamutova. Scena znajdowała się w malowniczym parku zamkowym, a tuż obok ustawiono liczne stoiska z rękodziełem ludowym oraz specjałami kuchni regionalnej. Najbardziej smakowała nam pyra z gzikiem – pieczony ziemniak z twarożkiem.
Urokliwa Bydgoszcz
Zakwaterowani byliśmy w Schronisku Młodzieżowym, niedaleko centrum miasta, co umożliwiało nam wieczorne zwiedzanie i obserwowanie bogatego życia nocnego Bydgoszczy. Mogliśmy podziwiać między innymi śpiewającą multimedialną fontannę, spotkać tłumy ludzi na rynku o północy oraz wziąć udział w karaoke w barze Kubryk.
W niedzielę, w dzień odjazdu mieliśmy możliwość obejrzeć Bydgoszcz jeszcze z innej perspektywy, a to podczas rejsu statkiem, tzw. tramwajem wodnym po rzece Brdzie, który zafundowali nam przyjaciele z Ziemi Bydgoskiej. Choć byliśmy w Bydgoszczy krótko, to zawiązaliśmy bliższe przyjaźnie z kierownictwem i członkami zespołu. Cały nasz pobyt był prezentacją i uwidocznieniem mniejszości polskiej żyjącej w Republice Czeskiej na Zaolziu.
Lucka Peter Tomkova i Marcin Filipczyk




