indi
E-mail: indi@zwrot.cz
STONAWA / W niedzielę 1 września odbyły się Stonawskie Dożynki. Był korowód, stoiska gastronomiczne i „odpustowe”, program artystyczny na scenie, a także atrakcje dla dzieci. O stonawskich dożynkach porozmawialiśmy z Wojciechem Feberem – prezesem MK PZKO Stonawa, organizatorem dożynek.
W tegorocznym programie na scenie wystąpiła Kapela Góralska „Wałasi” z Istebnej, zespół śpiewaczy „Chórek” działający w Kole PZKO w sąsiadującej ze Stonawą Suchej Górnej, „Janek Ledecký” oraz zespół „Legendy se vrací”. Niezwykle widowiskowy był pokaz działającej przy MK PZKO Wędrynia grupy akrobatycznej „Gimnaści”. Tradycyjnie zorganizowano konkurs na najlepsze kołacze. W loterii główną nagrodą był prosiak z miejscowej farmy.
Organizatorem dożynek w Stonawie jest tradycyjnie miejscowe koło Polskiego Związku Kulturalno-Oświatowego. Czy mógłby Pan przybliżyć nam historię tej tradycji?
To są już nasze 12. dożynki. Tradycję organizowania dożynek rozpoczęła gmina, ale z czasem nasze koło przejęło główną rolę w organizacji tego wydarzenia, gdyż zawsze angażowaliśmy się w różne sprawy lokalne. Teraz jesteśmy głównym organizatorem.
Dożynki to tradycyjne święto plonów, rolników, zbiorów. Jak wiele z pierwotnego założenia świętowania plonów pozostało we współczesnej imprezie dożynkowej?
W Stonawie nadal jest wielu rolników i to oni w głównej mierze uczestniczą w dożynkach. Oczywiście, że jest pewien element symboliczny, ale te tradycje wciąż są żywe. Na przykład w tym roku gospodarzem dożynek jest Tadeusz Koch, rolnik z tutejszej farmy. Rolnictwo w Stonawie ma się dobrze, a farma Tadeusza zawsze była związana z organizacją tego wydarzenia. Choć główną rolę odgrywa farma Stonawa, to dojeżdżają także rolnicy z okolicy, którzy tutaj gospodarują.
W korowodzie zaprezentowali się nie tylko rolnicy. Obecnie jest to więc chyba święto wszystkich?
Tak, oczywiście. W dożynkach biorą udział nie tylko rolnicy, ale także myśliwi, straż ochotnicza oraz działkowcy. Działkowcy to tacy mini rolnicy, więc to również ich święto. Wszelkie organizacje działające w Stonawie są zapraszane, by pokazać swoją działalność. Chodzi o to, żeby się spotykać, integrować, a dożynki są doskonałą okazją, by to robić.
Jaką więc funkcję pełnią dożynki w dzisiejszych czasach, oprócz kontynuowania tradycji?
W dzisiejszych czasach, gdy ludzie często się izolują, dożynki pełnią ważną funkcję integracyjną. To okazja, by spotkać się z sąsiadami, porozmawiać i wspólnie świętować. Jest to istotne nie tylko w Stonawie, ale w ogóle w naszej kulturze.
Co jako organizatorzy przygotowaliście dla uczestników dożynek w tym roku?
Uczestnicy mogą skorzystać z wielu atrakcji. Na scenie są występy, a panie z Klubu Kobiet przygotowały kołacze. Różne organizacje zadbały o zaopatrzenie stoisk, więc na pewno będzie smacznie. Nie zapomnieliśmy też o dzieciach – będą atrakcje, w tym konie, które zawsze były związane z dożynkami.





















































