Sylwia Grudzień
E-mail: sylwia@zwrot.cz
OLDRZYCHOWICE / W Oldrzychowicach uczczono pamięć ofiar II wojny światowej. W środę 8 maja w Dzień Zwycięstwa członkowie Miejscowego Koła Polskiego Związku Kulturalno-Oświatowego złożyli kwiaty pod pomnikiem ofiar faszyzmu.
– Dziś mija 79 lat od zakończenia II wojny światowej. W tym dniu corocznie przychodzimy na to miejsce, aby uczcić tych mieszkańców, którzy zginęli z rąk hitlerowców. Wszystkie miejscowości Śląska są zroszone krwią ofiar jej synów. Tragedia wojenna 1939-1945 nie ominęła Oldrzychowic. Obywatele, którzy w jakikolwiek sposób byli podejrzani o nielegalną działalność wobec III Rzeszy, nie wyrażali sympatii w stosunku do Hitlera lub mogli być niewygodni dla ówczesnego reżimu, byli usuwani – powiedziała członkini zarządu Miejscowego Koła Polskiego Związku Kulturalno-Oświatowego w Oldrzychowicach Bogumiła Czernek.
Stracili życie z rąk hitlerowców
Na pomniku stojącym dziś nieopodal czeskiej szkoły – wcześniej pomnik znajdował po drugiej stronie drogi – widnieje piętnaście nazwisk mieszkańców Oldrzychowic, którzy stracili życie z rąk okupantów. Większość zginęła w obozach koncentracyjnych. Byli to Paweł Badura, Jerzy Cymorek, rodzina Fischgrund – Siegried, Gretta, Otto i Else, Józef Gajdaczek, Jan Heczko, Paweł Jakubek, Paweł Liberda, Jan Raszka, Karol Sikora, Jerzy Sporysz, Hugo Tyras i Růžena Tyras.
Na pomniku widnieją również nazwiska pięciu Polaków straconych podczas pokazowej egzekucji. Zdzisław Dziurka, Andrzej Kurysia (Kuryś), Wacław Nowosielski, Józef Niesyto i Jan Zazdrosny zostali powieszeni 5 czerwca 1944 roku na szubienicy postawionej na łące gospodarza Trombika.
Czerwono-białe kwiaty złożono również pod stojącym po drugiej stronie drogi pomnikiem Jana Taciny (1909-1990) i Henryka Jasiczka (1919-1976) – dwóch wybitnych postaci związanych z Oldrzychowicami.







Tagi: MK PZKO Oldrzychowice, Oldrzychowice
Komentarze