Beata Tyrna
E-mail: indi@zwrot.cz
CIESZYN / We wtorek 19 marca, w przeddzień rocznicy egzekucji pod Wałką, w Bibliotece Miejskiej w Cieszynie wysłuchać można było wykładu o Henryku Borenioku – lekarzu cieszyńskiego Gestapo, który przed egzekucją zaaplikował więźniom zastrzyki w język. Słuchacze dowiedzieli się nie tylko o pracy zawodowej kontrowersyjnego lekarza, ale także o jego związkach z wybitnym polskim artystą Witkacym.
– Zapewne dla wielu niespodzianką będzie fakt, że słynny awangardowy artysta Stanisław Ignacy Witkiewicz, znany jako Witkacy, malował również cieszyniaków. Bohaterem jednego z jego portretów był urodzony w 1898 r. dr Henryk (Heinrich) Boreniok, określany później mianem „lekarza cieszyńskiego gestapo”, który to m.in. wykonał zastrzyki w język 24 ofiarom egzekucji „Pod Wałką” 20 marca 1942 r. Na wykonanym w sierpniu 1937 r. obrazie jednak się nie skończyło, Witkacy zaprzyjaźnił się z lekarzem i jego żoną Hanną (Herminą). Odwiedzał ich w Jaworzu (gdzie w okresie dwudziestolecia międzywojennego pracował lekarz). Tam tydzień przed wybuchem II wojny światowej stworzył swój ostatni autoportret – mówi Wojciech Święs, historyk z Muzeum Śląska Cieszyńskiego, który wygłosił prelekcję o doktorze Borenioku.
Wykład odbył się w ramach sekcji historycznej Stowarzyszenia Cieszyński Uniwersytet III Wieku.
Nagrania całości wykładu wysłuchać można tutaj: