Sylwia Grudzień
E-mail: sylwia@zwrot.cz
GRÓDEK / Od czerwca zeszłego roku trwa remont generalny Polskiej Szkoły Podstawowej w Gródku. Choć zakończenie prac planowane jest na maj tego roku, uczniowie gródeckiej podstawówki już wrócili do swoich ławek. O przebiegu prac i organizacji szkoły w trakcie remontu rozmawiamy z dyrektorką szkoły Katarzyną Şafak.
Właśnie jesteście na finiszu remontu szkoły. Kiedy jest planowane zakończenie remontu?
Remont ma się zakończyć w maju. Tak deklaruje firma remontowa, ale wiemy, jakie jest życie, więc ja mam nadzieję, że potrwa do końca roku szkolnego. Czyli będzie trwał rok. Remont zaczął się ostatniego dzień czerwca zeszłego roku. Mieliśmy skrócony rok szkolny.
Co obejmuje remont?
Zaczęło się od wymiany dachu. Tym sposobem zyskamy dodatkowe pomieszczenie na poddaszu, które posłuży jako świetlica. Będzie to w zasadzie pomieszczenie wielofunkcyjne, bo rano będą się tam odbywały lekcje, a po południu – zajęcia świetlicowe. Gdy zaczęliśmy remont, okazało się, że na wymianie dachu się nie skończy. W praktyce robotnicy musieli zacząć od parteru, bo musieli wzmocnić ściany, zanim przystąpili wymiany dachu. Więc na koniec okazało się, że remont obejmie wszystkie pomieszczenia.
Czyli planowaliście mniejszy remont, a skończyło się na generalnym?
Tak. Statyk stwierdził, że ściany budynku nie wytrzymałyby wymiany dachu. Trzeba było więc wzmocnić ściany i panowie zaczynali od dołu. W nowym dachu jest dużo oszkleń, które też coś ważą. Nasza szkoła jest starym budynkiem, więc dopiero w trakcie prac remontowych wyszły problemy.
Musiało to być dla was spore zaskoczenie?
Tak. Myśleliśmy, że ten remont przebiegnie w miarę sprawnie. Mieliśmy na przykład świeżo wyremontowaną szatnię, a z powodu tego wzmocnienia ścian, musieliśmy wszystko z niej wynieść. Tam też trwały prace.
Co w takim razie z finansowaniem, skoro nie planowaliście generalnego remontu?
Wszystko finansuje gmina, która musiała wziąć kredyt. Wiem, że gmina złożyła projekt o dotację, ale na razie nie otrzymała odpowiedzi, więc niestety musi się posiłkować kredytem. Oprócz remontu dachu i wzmocnienia ścian, zmieniliśmy układ pomieszczeń, bo był niefunkcjonalny – do pokoju nauczycielskiego i dyrekcji przechodziło się przez klasę. Została też dobudowana jedna klasa. Na poddaszu jeszcze trwają prace. W świetlicy planujemy zainstalować kuchenkę, żeby dzieci mogły gotować pod okien nauczycielki. Złożyłam też wniosek o dotację, żeby nowe sale wyposażyć, bo tego nie mamy zapewnionego. Mamy nadzieję, że wszystkie meble zostaną kupione przez wakacje i dzieci zobaczą nową szkołę 1 września.
Dzieci, mimo jeszcze trwającego remontu, wróciły z nauką do swojej szkoły. Gdzie w takim razie uczyły się w czasie trwania najcięższych prac?
Druga i piąta klasa uczyła się w sali konferencyjnej w Urzędzie Gminy, zaraz obok biura pana wójta. Obok budynku gminnego jest nowo wybudowany ośrodek zdrowia – tam na piętrze uczyły się klasy pierwsza, trzecia i czwarta. Świetlica była w Centrum Wolnego Czasu. Mieliśmy więc przez ten czas logistyczne zawirowania.
Jak dzieci znosiły uczenie się w różnych miejscach?
Bardzo fajnie. Czasami zapominały jakichś rzeczy – tornistrów, papuci. Ale później już się przyzwyczaiły i dostosowały. Do szkoły wróciliśmy w tym tygodniu. Radość była wielka, chociaż mamy tylko jedną klasę wyremontowaną w zupełności. Jednak w starych klasach też przeprowadziliśmy lifting. Zmiany nastąpiły niemal w każdym pomieszczeniu.
Macie jeszcze jakieś trudności wynikające z trwającego dalej remontu?
Dzisiaj na przykład był duży hałas. Pytałam o to wychowawczyni, czy wytrzymują i dają rady. Na szczęście nie zdarza się to często. Jesteśmy bardzo zadowoleni, że w ogóle gmina zdecydowała się na ten remont. Potrzeba była bardzo duża, ponieważ jesteśmy szkołą małoklasową. Mamy trzy klasy i pięć roczników, więc na niektóre lekcje musieliśmy się rozdzielać. Dzieci więc szły wtedy na przykład do stołówki. Teraz będziemy mieć klasę z prawdziwego zdarzenia. Cieszymy się też na nową świetlicę, bo dotychczas mieliśmy świetlicę w sali gimnastycznej.
Tagi: Katarzyna Şafak, PSP Gródek
Komentarze