Magda Walach
E-mail: magda@zwrot.cz
TRZYNIEC / W poniedziałek (29 stycznia) w Hucie Trzynieckiej został podpisany dodatek do umowy zbiorowej, w którym poruszany jest również wzrost płac. Dokumenty podpisali członkowie zarządu huty i przedstawiciele związku zawodowego.
Rezultatem umowy jest ogólny wzrost płac o 1 300 CZK. W dodatku pracownicy zmianowi otrzymają wyższą premię za pracę zmianową w ruchu ciągłym od 400 CZK do 1 600 CZK. Obie podwyżki zaczną obowiązywać od 1 marca. Ponadto każdy pracownik w styczniu otrzyma premię w wysokości 5 100 CZK. W porozumieniu pracodawca również zobowiązuje się do niedokonywania w tym roku żadnych masowych zmian organizacyjnych, które prowadziłyby do zwolnień pracowników.
Porozumienie jako udane
Uczestnicy porozumienia uznali je za udane, mimo trudnego roku dla europejskich producentów stali.
– W wyniku kryzysu energetycznego nasza firma jako przedsiębiorstwo zużywające dużą ilość energii boryka się z niezwykle wysokimi kosztami energetycznymi. Nie udało nam się w pełni przełożyć tego na nasze ceny sprzedaży, tak jak robiły to huty stali w całej Europie – powiedziała Kateřina Nogolová, dyrektor ds. personalnych i ESG.
Niemniej jednak powiedziała, że huta radziła sobie bardzo dobrze dzięki szerokiemu portfolio produktów i zdolności do zabezpieczenia materiałów wejściowych i energii. Stabilność firmy zapewnia również duże zainteresowanie i wsparcie ze strony właścicieli.
Obowiązkiem jest dbanie o bezpieczną i stabilną przyszłość pracowników
– Mimo że rok 2023 nie był dla naszej spółki najlepszy, udało nam się przetrwać go z honorem i bez większych ograniczeń nie tylko w zakresie produkcji i sprzedaży, ale także w zakresie stanu miejsc pracy – zaznaczył Marcel Pielesz, prezes Związku Zawodowego KOVO Huta Trzyniecka.
– Jesteśmy świadomi, że wynik umowy nie musi być satysfakcjonujący dla wszystkich. Chcielibyśmy jednak, aby wszyscy dostrzegli powagę sytuacji, w której znajdujemy w 2024 roku. Właśnie w takich momentach naszym obowiązkiem jest dbanie o bezpieczną i stabilną przyszłość dla wszystkich pracowników Huty Trzynieckiej – podsumował Kateřina Nogolová.