KARWINA / We wtorek 19 września odbyła się w Karwinie-Kopalniach – w lesie za kopalnią „Barbara” – uroczystość wspomnieniowa upamiętniająca dwunastu Polaków zamordowanych na początku II wojny światowej. Wydarzenie organizowane corocznie przez Stanisława Gawlika ze Stowarzyszenia „Koexistencja” ponownie pokazało, jak ważna jest pamięć o tych, którzy zostali zamordowani na początku II wojny światowej.

    Wstrząsająca relacja świadka Adolfa Barona z Suchej Średniej

    Krótką historię miejsca odczytał Stanisław Gawlik. Na początku II wojny światowej na Śląsku Cieszyńskim przystąpiono do aresztowania i więzienia osób, które podejmowały aktywny opór wobec okupanta. Już 9 września w Suchej Średniej aresztowano grupę ośmiu osób. O losie większości zastrzelonych przesądziło uznanie ich za powstańców śląskich. Wyrok ten hitlerowcy uzasadnili znalezionym podczas domowej rewizji spisem abonamentów gazety powstańczej. Dowódca SS po przybyciu do Cieszyna wyznaczył oddział karwiński komanda pod dowództwem Schultzego i 18 września 1939 roku tutaj wykonano niemiecką zbrodnię masową, wykonując wyrok na dwunastu Polakach – ośmiu z nich pochodziło z Suchej Średniej, dwóch ze Stonawy, jeden z Łak i jeden z Orłowej.

    Według relacji świadka Adolfa Barona z Suchej Średniej, który jako więzień musiał kopać grób, cała akcja wyglądała następująco. O poranku został otoczony kordonem SS-manów nieduży obszar w pobliżu kopalni. Do strzeżonego obszaru przyjechał samochód ciężarowy z ośmioma więźniami z karwińskiego więzienia wyposażonymi w kilofy i motyki. Zadaniem więźniów było wykopać czworoboczny dół o długości boków około 4 m i głębokości 1,5 m. Po wykopaniu dołu więźniowie zostali odprowadzeni w inne miejsce, po czym kazano im położyć się twarzą do Ziemi.

    Niemniej świadkowi udało się lekko przechylić głowę, dzięki czemu mógł obserwować całe zdarzenie. Po chwili przyjechał wojskowy samochód ciężarowy, z którego esesmani wyprowadzili dwunastu mężczyzn, których zaprowadzono przed wykopany dół. Tam przebiegła właściwa egzekucja – padło około trzydzieści strzałów. Po pewnym czasie przeprowadzono z powrotem więźniów, którzy zastali grób z 3/4 wysokości zapełnionej ciałami nakryty płachtami i tylko lekko zasypanych glebą.

    Jedna z ofiar jeszcze żyła, gdyż pocisk trafił ją w ramię, w wyniku czego została pogrzebana żywcem. Więźniowie musieli resztę grobu zasypać gliną, a ponadto z powrotem posadzić nieduże drzewko które w tym miejscu rosło, aby zatrzeć jakiekolwiek ślady.

    Po uporządkowaniu terenu dowódca oddziału egzekucyjnego w obecności niemieckiego policjanta wymusił na więźniach pod groźbą zastrzelenia przysięgę milczenia, która po powrocie do więzienia została dodatkowo zatwierdzona na piśmie.

    Po wojnie, w sierpniu 1945 roku, Adolf Baron, który był jednym z ośmiu więźniów, którzy kopali grób (przeżyło tylko trzech), wskazał miejsce mordu. Ponadto miejsce zbrodni zostało oznaczone przez innego więźnia Jana Recmanika, który podczas zasypywania grobu zostawił na jednym z drzew ślad cięcia po uderzeniu łopaty.

    W miejscu, gdzie dokonano mordu, wzniesiono 17 czerwca 1951 roku obelisk upamiętniający ofiary. Przed pomnikiem tym corocznie odbywa się uroczystość wspomnieniowa.

    Lista pomordowanych w Karwinie

    Podczas uroczystości wymieniono z imienia i nazwiska wszystkie ofiary egzekucji wraz z informacją na temat wieku oraz wykonywanego zawodu. Listę zamordowanych odczytał Władysław Kristen z Kręgu Seniora Harcerstwa Polskiego w RC. 18 września 1939 roku w Karwinie za kopalnią „Barbara” Niemcy zamordowali następujące osoby:

    • Eduard Feber – 36 lat, Sucha Dolna, górnik;
    • Józef Feber – 49 lat, Stonawa, właściciel gospody;
    • Henryk Jasiok – 38 lat, Sucha Średnia, górnik
    • Jan Kohutek – 36 lat, Sucha Średnia, górnik aresztowany za przynależność do nielegalnej organizacji ruchu oporu;
    • Alojzy Kokotek – 48 lat, Łąki, mistrz kowalski;
    • Franciszek Konesz – 48 lat, Sucha Średnia, górnik z kopalni „Barbara”;
    • Jan Kraina – 64 lat, Sucha Średnia, górnik z kopalni „Barbara”;
    • Jan Mrajca – 36 lat, Stonawa, górnik z kopalni w Karwinie;
    • Jan Nowak – 59 lat, Orłowa, członek ruchu oporu;
    • Jan Twardzik – 31 lat, Sucha Średnia, właściciel drogerii;
    • Józef Wacławik – 44 lat, Sucha Średnia, górnik;
    • Franciszek Żułowski – 40 lat, Sucha Średnia, górnik.

    Oprawa muzyczna uroczystości

    Podczas uroczystości zaśpiewały połączone chóry miejscowych kół Polskiego Związku Kulturalno-Oświatowego w Suchej Górnej i Stonawie. Obecny był także za konsul Stanisław Bogowski z Konsulatu Generalnego w Ostrawie, wiceprezydent miasta Karwiny Andrzej Bizoń, członkowie górniczego koła umundurowanego „Gabriela” oraz „Barbara”, członkowie Stowarzyszenia „Olza Pro” i członkowie miejscowych kół PZKO.

      Komentarze



      CZYTAJ RÓWNIEŻ



      REKLAMA Walizki
      REKLAMA
      Ministerstvo Kultury Fundacja Fortissimo

      www.pzko.cz www.kc-cieszyn.pl

      Projekt byl realizován za finanční podpory Úřadu vlády České republiky a Rady vlády pro národnostní menšiny.
      Projekt finansowany ze środków Kancelarii Prezesa Rady Ministrów w ramach konkursu Polonia i Polacy za Granicą 2023-2024.
      Publikacja wyraża jedynie poglądy autora/ów i nie może być utożsamiana z oficjalnym stanowiskiem Kancelarii Prezesa Rady Ministrów oraz Fundacji Pomoc Polakom na Wschodzie im. Jana Olszewskiego.