Magda Walach
E-mail: magda@zwrot.cz
TRZANOWICE / W sobotę 23 września w Trzanowicach odbyły się ostatnie tegoroczne dożynki w naszym regionie. Chociaż pogoda nie rozpieszczała, organizatorzy, czyli Miejscowe Koło PZKO Trzanowice oraz Gmina Trzanowice znaleźli na wszystko rozwiązanie.
Sobota już od rana była deszczowa, dlatego organizatorzy 24. Trzanowskich Dożynek musieli zrezygnować z tradycyjnego korowodu dożynkowego oraz przenieść cały program do sali w Domu Kultury.
Pomimo lejącego deszczu impreza cieszyła się dużym zainteresowaniem. Sala wypełniona była po brzegi widzami – członkami PZKO, mieszkańcami gminy i okolicznych wiosek oraz zaproszonymi gośćmi. Program prowadziły w języku polskim i czeskim Danuta Jochymek oraz Libuše Ovčaříová.
Gospodarze otrzymali wieniec, chleb i równiankę dożynkową
Dożynki rozpoczęły się od obrządku dożynkowego w wykonaniu Zespołu Tanecznego „Trzanowice“ z „Dzieckami z Trzanowic“. Wystąpiły również dzieci, które w lecie uczestniczyły w półkoloniach „Lato z tradycją”. Gospodarzom dożynkowym, którymi byli już po raz dziewiąty z rzędu Gabriela i Ryszard Jochymkowie, przynieśli wieniec i chleb dożynkowy oraz równiankę dożynkową.
Plony z tegorocznych żniw błogosławili dziekan Rudolf Sikora i pastor Erich Bocek.
W Trzanowicach dbają o utrzymanie tradycji
Następnie gości przywitali wójt gminy Jiří Tomiczek, prezes MK PZKO Trzanowice Dagmar Kluz, prezes Zarządu Głównego PZKO Helena Legowicz oraz Konsul Generalna RP w Ostrawie Izabella Wołłejko-Chwastowicz.
– Widząc dzieci dumnie noszące stroje waszych przodków, kłaniam się nisko waszemu sposobowi wychowania. Bo w Trzanowicach na pewno wychowuje się dzieci wspaniale. Z szacunkiem do tradycji i z miłością do regonu. A udział w dożynkach potwierdza miłość do swojej małej ojczyzny – powiedziała Izabella Wołłejko-Chwastowicz.
– Podziwiam waszą pracę z dziećmi, bo w dzieciach jest nasza przyszłość. Bez nich nie utrzymamy naszej polskości, naszych tradycji, w tym tradycji dożynkowych – zaznaczyła Helena Legowicz.
Występy dzieci ze szkół podstawowych
Na scenie wystąpiły także dzieci z czeskiej Szkoły Podstawowej w Trzanowicach, a następnie uczniowie z Polskiej Szkoły Podstawowej im. Jana Kubisza w Gnojniku.
– W programie wystąpi czternaścioro uczniów z naszej szkoły. Dzieci zaśpiewają trzy piosenki ludowe, a mianowicie „Jak jo chodził do szkoły“, „Listeczku dymbowy“ i „Pasała wołki“. Utwory przeplatane będą wierszykami – powiedziała Renata Cymorek, nauczycielka z Polskiej Szkoły Podstawowej w Gnojniku.
Dalszy ciąg materiału pod galerią zdjęć
Nowość w programie – przegląd talentów
Po raz drugi na scenie pojawił się Zespół Taneczny „Trzanowice“ wraz z „Dzieckami z Trzanowic“. Tym razem przedstawili program zatytułowany „Stawiani moja“. Wystąpił również Soubor lidových písní a tanců „Ostravica“ z Frydku-Mistku. W tym roku organizatorzy przygotowali nowość. Jednym z punktów programu był także przegląd talentów. Wieczorem natomiast wystąpił zespół„Bartnicky“.
Na Trzanowskich Dożynkach nie zabrakło tradycyjnego konkursu „O najsmaczniejszy bochenek domowego chleba“. Przy wejściu do Domu Kultury uczestnicy mogli skosztować i ocenić chleb, który smakował im najbardziej.
Na zewnątrz natomiast mogli korzystać z przygotowanych stoisk gastronomicznych. W stoisku PZKO można było kupić placki na blasze, kołacze lub hot-dogi. Miejscowi strażacy oferowali mięso pieczone na kamieniu lub placki, a Matice Slezská z Trzanowic proponowała szaszłyki.
Tagi: dożynki, Trzanowice
Komentarze