Tradycja tworzenia barwnych zdobień na szkle sięga starożytności. Na przełomie XVIII i XIX wieku malarstwo na szkle stało się w Europie domeną warstwy mieszczańskiej i chłopstwa. Pojawienie się ludowych obrazów szklanych wiązało się z kryzysem w przemyśle szklarskim w latach 60. XVIII wieku. Obrazy sprzedawali najczęściej obraźnicy, obwoźni handlarze, którzy jeździli po targach i jarmarkach, odpustach, albo jako domokrążcy docierali wprost do odbiorcy. Ważnym czynnikiem rozprzestrzeniania się obrazów na szkle odegrały miejsca pielgrzymkowe.

    Tradycja tworzenia barwnych zdobień na szkle była już znana w starożytnym w Rzymie i Bizancjum. W renesansie sztuka ta rozwinęła się przede wszystkim w okolicach Wenecji. Na przełomie XVI i XVII wieku malarstwo na szkle uprawiano w Holandii i Szwajcarii. Szklane obrazy były właściwie kopiami malarstwa sztalugowego, dominowała tematyka biblijna, krajobrazy, sceny mitologiczne, również portrety.

    Kiedy w Europie w XVI wieku zaczęły powstawać huty szkła, dekorowane szkło jeszcze bardziej zyskało na popularności. Z czasem zaczęło się pojawiać w szpitalach, mniejszych wnętrzach i domach prywatnych. W XVIII w. malarstwo na szkle przeniosło się do Niemiec i Austrii, na obszary katolickie – do Bawarii i Tyrolu.

    Ucieczka do Egiptu, środkowa Słowacja, pierwsza połowa XIX wieku. Ilustracja z książki: Irena Pišútová, Malowane sny. Słowackie malarstwo ludowe na szkle, Warszawa, 1983.

    Na przełomie XVIII i XIX wieku malarstwo na szkle staje się domeną warstwy mieszczańskiej i chłopstwa

    W XVIII wieku malarstwo na szkle jako technika stosowana przez artystów profesjonalnych było już na wymarciu. Był to moment, w którym zainteresowali się nim mieszkańcy wsi i miast. Prawdziwy rozkwit sztuki zdobienia szkła nastąpił na początku XIX wieku, stając się domeną zarówno kręgów mieszczańskich, jak i chłopskich.

    Pojawienie się ludowych obrazów na szkle wiąże się z kryzysem w przemyśle szklarskim w latach 60. XVIII wieku. Wtedy to szklarze zaczęli szukać innej formy zarobkowania i zajęli się malowaniem obrazków dewocyjnych. Nierzadko do malowania wykorzystywano niewielkie i wadliwe tafle szkła będące produkcyjnymi odpadami z hut szkła. W tym czasie wyodrębniła się szkoła dolnośląska w pobliżu licznych na tym terenie hut szkła. Emigracja szklarzy spowodowała rozprzestrzenienie się obraźnictwa na tereny Czech i Moraw, Śląska i dalej na Słowację.

    Ludowi artyści z przełomu XVIII i XIX wieku byli samoukami. Nie poznawali warsztatu malarza, nie studiowali kompozycji, ludzkiego ciała, martwej natury, perspektywy itd. Sami przygotowywali farby, pędzle, sami uczyli się w drodze doświadczenia, jak namalować daną postać.

    Św. Barbara, obraz na szkle z pierwszej połowy XIX w., wykonany w Leżajsku, znaleziony w Sanoku. Ilustracja z książki: Błachowski Aleksander, Malarstwo na szkle. Tradycja i współczesność polskiej sztuki ludowej, Tom I, Polskie Towarzystwo Ludoznawcze, Lublin-Toruń 2004.
    Drzeworyt ludowy odegrał duża rolę w malarstwie na szkle w Rumunii i Karpatach Wschodnich oraz na Słowacji i przede wszystkim w obraźnictwie polskim.
    Św. Barbara, XIX w., drzeworyt, Lubelszczyzna. Ilustracja z książki: Błachowski Aleksander, Malarstwo na szkle. Tradycja i współczesność polskiej sztuki ludowej, Tom I, Polskie Towarzystwo Ludoznawcze, Lublin-Toruń 2004.

    Osobną grupę ludowego malarstwa na szkle stanowiła grupa wschodnia na terenie  Rumunii i Karpat Wschodnich, w której widać wpływy ikonograficzne z malarstwa ikonowego. To właśnie w malarstwie grupy wschodniej, na Słowacji oraz w malarstwie polskim drzeworyt ludowy odegrał dużą rolę w kształtowaniu się tej formy wytwórczości. Drzeworyty stanowiły wzorce dla rodzimego malarstwa na szkle. Drzeworyty ludowe, podobnie jak obrazki na szkle, charakteryzują się dwuwymiarowością, płaskim ujęciem wszystkich elementów obrazu, uproszczonymi kształtami, zbliżonymi do figur geometrycznych, brakiem perspektywy, symetryczną kompozycją wypełniająca cały obraz i rytmicznym kreskowanie.

    W połowie XIX wieku obrazy drzeworytnicze rozchodziły się daleko od miejsc powstania. Wzory ikonograficzne krążyły po całej Polsce. Drzeworyty spełniały funkcję podkładu rysunkowego do malatury na szkle. Często były przerysowywane wprost, aby uniknąć efektu lustrzanego.

    Kram z dewocjonaliami w Kalwarii Zebrzydowskiej. Akwaforta Kajetana Wawrzyńca Kiesielińskiego według własnego rysunku z ok. 1833 r. Ilustracja z książki: Błachowski Aleksander, Malarstwo na szkle. Tradycja i współczesność polskiej sztuki ludowej, Tom I, Polskie Towarzystwo Ludoznawcze, Lublin-Toruń 2004.

    Gdzie kupowano obrazy?

    Obrazy sprzedawali najczęściej obraźnicy, obwoźni handlarze, którzy jeździli po targach i jarmarkach, odpustach, albo jako domokrążcy docierali wprost do odbiorcy. Ważnym czynnikiem rozprzestrzeniania się obrazów na szkle odegrały miejsca pielgrzymkowe. Znanym miejscem pątniczym, w którym wiadomo, że sprzedawano obrazy na szkle, był Frydek. Tutaj w XIX wieku przybywały pielgrzymki Polaków ze Śląska Cieszyńskiego i Beskidów (Śląskiego i Żywieckiego).

    Wierzono w magiczną moc obrazów

    Obrazy w izbie chłopskiej pełniły dwie funkcje – religijną i dekoracyjną. Miały uosabiać świętych patronów. Św. Florian czy św. Agata chronili przed pożarem, św. Roch i św. Rozalia chronili przed morowym powietrzem, św. Jan Nepomucen strzegł przed powodziami i przed utonięciem. Patronem rzemieślników był św. Józef. Św. Anna opiekowała się matkami i małżonkami. Ważne miejsce zajmowały obrazy przedstawiające sceny biblijne, np. Adama i Ewę, Trójcę Świętą i sceny apokryficzne, jak narodzenie Marii, narodziny Jezusa, ucieczkę do Egiptu. Szczególnie chętnie wieszano obrazy przedstawiające Matkę Boska, jako orędowniczkę od wszystkiego. Częste były przedstawienia Matki Boskiej, Karmiąca, Bolesna, Śnieżna, Dobrej Rady, Częstochowska, Leżajska, Łąkowska.

    Obrazy umieszczano w izbie pod sufitem, pod skosem do widza. Za obrazami chowano dokumenty rodzinne, pieniądze, wartościowe przedmioty i zioła lecznicze. Obrazy pełniły funkcje domowych opiekunów, przed nie zanoszono modlitwy, prośby. Wierzono w magiczną moc obrazów – na przykład podczas burzy wywieszano je na zewnętrznych ścianach domów, aby chroniły dom. Wchodzący do izby, domownik najpierw pozdrawiał wiszące obrazy, dopiero potem się witał z domownikami. Dziewczyna, gdy wychodziła za mąż, otrzymywała obrazek święty, który początkował galerię. Obrazy ozdabiano wycinankami i kwiatami z bibuły.

    Drużyna Janosika, środkowa Słowacja, pierwsza połowa XIX wieku. Ilustracja z książki: Irena Pišútová, Malowane sny. Słowackie malarstwo ludowe na szkle, Warszawa, 1983.

    „Przyjęcia Jakuba Surowca”

    Obrazy o tematyce świeckiej nie miały uznania wśród ludu, nie wypadało ich wieszać przy świętych obrazkach. Wyjątkiem były obrazy Janosikowe na Podhalu. Bardzo popularnym motywem było przedstawienie „przyjęcia Jakuba Surowca” do drużyny Janosika. Był to motyw oparty na legendzie, ponieważ zbójnik Jakub Surowiec urodził się dwa lata po śmierci Juraja Janosika. Obaj zbójnicy więc nigdy nie mogli się spotkać.

    Technika i cechy malarstwa na szkle

    Wbrew pozorom malowanie na szkle nie jest łatwą techniką. Obrazy na szkle maluje się w odwrotnej kolejności niż obraz na płótnie – w przypadku oka najpierw maluje się źrenice, potem tęczówkę, a potem białko. Obraz malowany na płótnie da się poprawić – przemalować jego fragment lub nawet całość. W przypadku malarstwa na szkle nie ma takiej możliwości. Jeżeli twórca zapomniał czegoś namalować na danym etapie tworzenia obrazu, tego już nie dało się domalować.

    Trzeba sobie uświadomić, w jakich wnętrzach obrazy były wieszane. W XVIII wieku w wiejskich chałupach w oknach były błony pęcherzy zwierząt hodowlanych. Później szklane okienka wprawiano w ściany bez obramienia, tylko oklejone gliną. To sprawiało, że w chacie było mało światła. Często chaty były kurne, odymione. Dlatego też twórcy malowali wyraźne, uproszczone twarzy i atrybuty świętych, stosowali wyraziste kolory, z minimalnym cieniowaniem. Dzisiaj, gdy na nie patrzymy, wydają nam się zbyt jaskrawe. Jednak kiedyś podyktowane to było względami praktycznymi.

    Św. Antoni Padewski, XIX w., okolice Przemyśla. Ilustracja z książki: Błachowski Aleksander, Malarstwo na szkle. Tradycja i współczesność polskiej sztuki ludowej, Tom I, Polskie Towarzystwo Ludoznawcze, Lublin-Toruń 2004.

    Izby chłopskie były mało ozdobne. Stąd też chęć zawieszenia jak najbardziej kolorowych obrazków. Wybierano więc żywą kolorystykę, która na co dzień była na wsi niedostępna. Postaci były najczęściej wkomponowane w kwiecisty ornament złożony ze stylizowanych, uproszczonych w formie kwiatów.

    Cechy malarstwa na szkle:

    1. W malarstwie na szkle najważniejszy jest kontur.
    2. Swobodna, śmiała ręka w rysowaniu konturów – nie da się niczego poprawić.
    3. Artysta ludowy operował barwami prosto z tuby.
    4. Ostro zestawiał barwy bez przejść w półtony.
    5. Nie podkreślał światłocienia.
    6. Płaszczyznowość – brak perspektywy, planów bliższych i dalszych.
    7. Dekoracyjność to najważniejsza wartość artystyczna malarstwa ludowego, stanowi ekspresję indywidualnej fantazji, inwencji, upodobań. Dekoracyjność stosowana jest niezależnie od tematyki obrazu. Nawet jeżeli malarz podejmuje temat złożenia do grobu, ukrzyżowania czy pietę, to obraz ozdobiony jest kolorowymi kwiatami, girlandami itd.
    8. Imitowanie fałdów szat czy cieni białą kreską.
    9. Rytmiczne kreskowanie – cecha przejęta z drzeworytów.
    10. Operowanie plamami zbliżonymi do kształtów geometrycznych.

    Zanik malarstwa na szkle

    Malarstwo ludowe, w tym na szkle, podupadło, gdy w obieg weszły produkowane na masową skalę oleodruki. Kler krytykował „bohomazy” wiejskiego pochodzenia, więc oleodruki się przyjęły i wyparły dawną twórczość rodzimą. Oleodruki wyparły malarstwo ludowe, w tym malarstwo na szkle, mniej więcej w drugiej połowie XIX wieku. W okresie międzywojennym wykształciło się szablonowe malarstwo na płótnie, szkle, papierze z motywami na przykład jelenia na rykowisku. Tworzono też laurki z okazji rocznicy ślubu malowane i wyklejane na szkle. Na przełomie XIX i XX wieku malarstwo na szkle było pogardzane, nie tylko przez artystów profesjonalnych, ale też etnografów. Jedynie ekspresjoniści zauważyli w malarstwie na szkle twórczy potencjał.

    Św. Anna nauczając Marię, obraz szklany, XIX wiek, okolice Cieszyna, Muzeum Śląska Cieszyńskiego.

    Ekspresjoniści po raz pierwszy pokazali malarstwo na szkle jako dzieło sztuki

    „Do odczuwania piękna i sensu plastycznych obrazów ludowych trzeba zarówno bierności receptywnej, jak i kultury artystycznej. Bez niej zresztą trudno zachwycać się aperspektywicznym malarstwem egipskim, starochrześcijańskimi mozaikami Pudencjany i Praksedy, ekspresyjnymi rzeźbami portali w Chartes czy malarstwem prerafaelitów. (…) człowiek, zmanierowany naturalizmem i widzący zadanie artysty we współzawodnictwie z obiektywem fotograficznym, nie odczuje nigdy przeczystych i wiecznych wartości plastycznych, jakie tkwią w tych dziełach”.

    Tadeusz Seweryn

    Ludowym malarstwem na szkle i w ogóle sztuką ludową zainteresowali się artyści związanymi z takimi kierunkami jak ekspresjonizm (płaszczyznowość, konturowanie, duże płaszczyzny jednobarwne), impresjoniści (odejście od realizmu, traktowanie formy z większa swobodą) czy prerafaelici, którzy szukali natchnienia wśród nieskażonego prymitywizmu w sztuce dzieci i ludu.

    Wasyl Kadinsky i Franz Marc zawiązali grupę Die Blau Reiter (Niebieski Jeździec). Po raz pierwszy pokazali malarstwo na szkle jako dzieło sztuki. Sami czerpali z tej sztuki garściami – wyraziste, kontrastowe formy, ostre kolory, płaszczyznowość, lekceważenie perspektywy. Dzieła powstałe w kulturach egzotycznych i ludowych traktowali jako przykłady swobody twórczej nieskrępowanej akademickimi kanonami.

    Również polscy artyści zauważyli ludowe malarstwo na szkle. Za przykładem Kadinsky’ego i Marca poszli polscy artyści skupieni wokół ugrupowania Formiści Polscy. Pokazali na wystawie w Pałacu Sztuki w Krakowie, która miała miejsce przed II wojną światową, między innymi 26 obrazów na szkle znalezionych przez zbieraczy w izbach góralskich.

    Sztuka ludowa w służbie socjalizmu

    Po II wojnie światowej wrócono do idei krzewienia sztuki ludowej, w tym malarstwa na szkle, w związku z ogólnym zwróceniem się w kierunku ludu, wsi, chłopstwa jako źródeł kultury narodowej w nowym socjalistycznym państwie. Po wojnie reaktywacja malarstwa na szkle nastąpiła po utworzeniu Wydziału Sztuki Ludowej w nowo powstałym Ministerstwie Sztuki i Kultury. Sztukę ludowa skupowała Cepelia. Muzea i ośrodki kultury organizowały konkursy. Od 1982 roku co kilka lat ROK w Bielsku organizował konkursy malarstwa na szkle.

    Choć malarstwo z tamtego okresu stylistyką nawiązywało do dawnych obrazów, było wykonywane głównie na potrzeby miast, konkursów, wystaw. Eksponowało popularne w średniowieczu motywy (sakralne i ludowe) i pełniło zupełnie inną funkcję niż w przeszłości. Muzealnicy informowali o tym, jak kiedyś przedstawiono postacie świętych. Przez to malarstwo na szkle z tamtego czasu kolorystyką i tematyką przypominały eksponaty muzealne. Należy jednak ten nowy nurt traktować jako fenomen nawiązujący do sztuki ludowej, a nie sztukę ludową.

    Obecnie malarstwo na szkle, jako dział sztuki nieprofesjonalnej, przeżywa renesans na Podhalu, na Śląsku Cieszyńskim, Żywiecczyźnie i na Pomorzu. Malarstwo na szkle nie jest nigdzie tak żywotne, jak w Polsce.

    Na podstawie:

    1. Błachowski Aleksander, Malarstwo na szkle. Tradycja i współczesność polskiej sztuki ludowej, Tom I, Polskie Towarzystwo Ludoznawcze, Lublin-Toruń 2004.
    2. Fryś Ewa, Iracka Anna, Pokropek Marian, Sztuka ludowa w Polsce, Warszawa 1988.
    3. Grabowski Józef, Ludowe malarstwo na szkle, Ossolineum, 1968.
    4. Pieńkowska Hanna, Podtatrzańskie obrazy na szkle, Muzeum Tatrzańskie im. T. Chałubińskiego w Zakopanem, 1961.
    5. Pišútová Irena, Malowane sny. Słowackie malarstwo ludowe na szkle, Warszawa, 1983.
    6. Reinfuss Roman, Malarstwo ludowe, Kraków 1962.
    7. Seweryn Tadeusz, Polskie malarstwo ludowe, Wydawnictwo Muzeum Etnograficznego w Krakowie, Kraków 1937.
    8. Wystawa podtatrzańskie malarstwo na szkle okresu 1948-1978. Katalog, Muzeum Tatrzańskie im. T. Chałubińskiego w Zakopanem, Zakopane 1979.

      Komentarze



      CZYTAJ RÓWNIEŻ



      REKLAMA Reklama

      REKLAMA
      Ministerstvo Kultury Fundacja Fortissimo

      www.pzko.cz www.kc-cieszyn.pl

      Projekt byl realizován za finanční podpory Úřadu vlády České republiky a Rady vlády pro národnostní menšiny.
      Projekt finansowany ze środków Ministerstwa Spraw Zagranicznych w ramach konkursu pn. Polonia i Polacy za granicą 2023 ogłoszonego przez Kancelarię Prezesa Rady Ministrów.
      Publikacja wyraża jedynie poglądy autora/autorów i nie może być utożsamiana z oficjalnym stanowiskiem Ministerstwa Spraw Zagranicznych oraz Fundacji Pomoc Polakom na Wschodzie im. Jana Olszewskiego