Zniszczone groby w Karwinie. Podejrzany przyznał się do winy

KARWINA / W nocy z 12 na 13 kwietnia nieznany sprawca uszkodził kilkanaście grobów na Cmentarzu Centralnym w Karwinie, m.in. przewrócił kilka nagrobków, uszkodził tablice nagrobne oraz zniszczył latarnie i wazony. Szacuje się, że całkowita wartość wyrządzonych szkód przekracza 60 000 koron.

Policjanci przeprowadzili obszerne dochodzenie, przesłuchując dziesiątki świadków i poszkodowanych, analizując liczne ślady oraz inne istotne wskazówki. Informacje zebrane nie tylko z regionu, ale również z całego kraju pozwoliły na ustalenie potencjalnego sprawcy. Pod koniec ubiegłego tygodnia funkcjonariusze z Komendy Rejonowej Policji Karwiny 7 przedstawili 27-letniemu mężczyźnie zarzuty popełnienia przestępstwa uszkodzenia cudzego mienia.

Młody mężczyzna, który pracuje i mieszka poza krajem morawsko-śląskim, przyznał się do winy. Powiedział, że odwiedzał swoje rodzinne miasto. Poszedł na cmentarz w Karwinie, aby dać upust swojej agresji, która wzrosła po spożyciu alkoholu. Zranił się podczas niszczenia nagrobków, jednak nie zdecydował się na szukanie pomocy medycznej.

Wyraził skruchę z powodu swoich czynów i chęć naprawienia wyrządzonych szkód. Jeżeli zostanie skazany, grozi mu kara do jednego roku pozbawienia wolności.