indi
E-mail: indi@zwrot.cz
REGION / 2 Międzynarodowy Rajd Pojazdów Zabytkowych Szlakiem Zamków Nad Piotrówką odbył się w sobotę 26 maja. Z Cieszyna, przez Karwinę, Piotrowice koło Karwiny, Zebrzydowice i Kończyce Małe dojechało do Kończyc Wielkich około pół setki zabytkowych pojazdów — samochodów i motocykli.
— Na trasie rajdu są cztery obiekty historyczne, zamki w Piotrowicach, Zebrzydowicach, Kończycach Małych oraz Kończycach Wielkich. Bardzo cenimy sobie współpracę z Zamkiem Piotrowice, która nie ogranicza się jedynie do tego rajdu — podkreśla Marcin Lipski, główny organizator rajdu i właściciel pałacu w Kończycach Wielkich, gdzie miała miejsce meta.
Najstarszymi, wciąż sprawnymi zabytkami, które wzięły udział w rajdzie, były samochód z rocznika 1959 Cadillac Eldorado oraz motocykl z rocznika 1951 – Jawa.
Chodziło przede wszystkim o dobrą zabawę
— Idea tego rajdu jest taka, by zarówno dla uczestników, jak i widzów, była to fajna przygoda. Uśmiechnięte twarze na mecie to była dla nas organizatorów najlepsza nagroda — cieszył się Marcin Lipski.
— Każda załoga jest wygrana — podkreślała konferansjerka, w którą wcieliła się podczas całego wydarzenia Bożena Cholewa z Automobilklubu Cieszyńskiego. Niemniej była konkretna trasa, którą trzeba było przejechać, dodatkowe zadania czekające na trasie na uczestników rajdu, a także punktacja i miejsca na mecie.
Ocenie, czy dana załoga pokonała trasę dokładnie tak, jak ją wytyczono, służyło zadanie na spostrzegawczość. Każdy startujący w rajdzie otrzymał kartkę z wydrukowanymi zdjęciami. Miejsca na nich przedstawione należało wypatrzyć w terenie.
— Zamki się nam nie zmienią. Natomiast chcemy co roku poprowadzić pomiędzy nimi trasę rajdu nieco inaczej. Żeby było ciekawiej – planuje Lipski.
Konkurs elegancji i gracji
Pod pałacykiem w Piotrowicach zorganizowano Konkurs elegancji i gracji. Ocenie jury podlegało zarówno przygotowanie samochodu, jak i dopasowanie stylizacji załogi do pojazdu.










Konkurencja na punktach kontrolnych
Dodatkowo uczestnicy rajdu na poszczególnych punktach kontrolnych mieli do wykonania różne zadania. Na punkcie usytuowanym przy pałacu w Zebrzydowicach należało na czas wymienić żarówkę w reflektorze Fiata.
Pod pałacem w Kończycach Małych natomiast zadaniem kierowcy było przejechanie slalomem, prowadząc samochód jedną ręką, w drugiej zaś trzymając kubek wody. Oceniany był czas przejazdu oraz ilość dowiezionej wody.




Meta w Kończycach Wielkich
Na mecie w pałacu w Kończycach Wielkich na załogi rajdowe oraz tłumnie przybyłych kibiców czekało nie tylko uroczyste wręczanie dyplomów, pucharów i nagród, ale także szereg atrakcji, dzięki którym zakończenie rajdu przerodziło się w przesympatyczny rodzinny piknik. Były stoiska gastronomiczne, w których można było nie tylko zaspokoić głód i pragnienie, ale też delektować się wybornym smakiem oferowanych tam specjałów takich jak placki czy kaszanka. Piwo też było nie byle jakie, a uwarzone w jednym z ustrońskich minibrowarów. A, jako że cała impreza odbywała się w nowej na mapie regionu winnicy Chateau w Kończycach Wielkich, nie mogło zabraknąć także możliwości degustacji tego nieoczywistego jeszcze na mapie Śląska Cieszyńskiego trunku.
Była także muzyka rajdowa grana na żywo na scenie przez dwa kolejne zespoły: Tomka Palę oraz „Stylowy Band”.
Drugą już edycję Międzynarodowego Rajdu Pojazdów Zabytkowych Szlakiem Zamków nad Piotrówką, wchodzącego w skład całorocznej rywalizacji w ramach Mistrzostw Śląska Pojazdów Zabytkowych zorganizowali Automobilklub Cieszyński wspólnie ze stowarzyszeniem Cieszyński Szlak Wina. Patronat honorowy objęło Starostwo Powiatowe w Cieszynie, Miasto Cieszyn, Gmina Hażlach, Gmina Piotrowice koło Karwiny, medialny zaś m.in. nasza redakcja.
(indi)













































