Beata Tyrna
E-mail: indi@zwrot.cz
OLBRACHCICE / W ubiegłą sobotę, 24 czerwca odbył się festyn szkolny w Olbrachcicach. Motywem przewodnim przygotowanego przez dzieci pod kierownictwem nauczycielek programu była pieśń „Płyniesz Olzo”.
— Dzisiejszy program zadedykowany jest tej pięknej rzece. Dzieci, jak i my, nauczyciele, ubrani jesteśmy w stroje, które można było zobaczyć od gór, aż po doliny. Prezentujemy ubiór, jaki nosili nasi przodkowie od dziecięcych strojów do zabawy, do pracy w polu, po odświętne stroje, które nasi przodkowie nosili od święta — wyjaśniła na wstępie Jolanta Kożusznik, dyrektor szkoły w Olbrachcicach.
Jolanta Kożusznik stwierdziła, że ludowa tematyka dawno nie gościła na festynie, chociaż folklor jest tym, co wszyscy lubią. — A Olza moim zdaniem jest rzeką narodową u nas na Śląsku Cieszyńskim — wyjaśniła Kożusznik.
Po programie wszyscy świetnie się bawili
Na programie artystycznym festyn oczywiście się nie zakończył, a dopiero na dobre rozpoczął. Mali artyści udali się po przysługujący im po występie przydział parówki w rogaliku. Rodzice i dziadkowie po odwiedzeniu jednego z kilku stoisk gastronomicznych z przyjemnością usiedli przy stołach, by porozmawiać, podczas gdy ich pociechy korzystały z zabaw i atrakcji dla nich przygotowanych.
Po południu natomiast, po 16:00 uczestników olbrachcickiego festynu odwiedziła mocna ekipa ludowych gawędziarzy z Wisły. Ich występ zafascynował nie tylko uczniów, ale także dorosłych.
Nowością w progranie olbrachcickiego festynu była loteria. Nagrodą główną był rodzinny bilet do ostrawskiego ogrodu zoologicznego.
Plus z ekologią
Warto podkreślić, że organizatorzy festynu zadbali o ekologię. Zapewnili specjalne, wielorazowe kubki na zimne napoje.
Miejsce idealne
Festyn zorganizowała Macierz Szkolna im. Jana Farnika działająca przy Polskiej Szkole Podstawowej w Olbrachcicach. Zabawa odbywała się na terenie zwanym Na Zamościu. — W ubiegłych latach mieliśmy festyny przy szkole, przy starym domu robotniczym, różnie. W ostatnich latach tutaj. I tutaj bardzo nam się podoba. Jest miejsce do biegania, jest wystarczająco miejsca, by ustawić różne atrakcje dla dzieci, nie ma w pobliżu samochodów — wylicza plusy Jolanta Kożusznik.
(indi)