KIJÓW / Dzisiaj rano do Kijowa przyjechali prezydent Czech Petr Pavel i prezydent Słowacji Zuzana Čaputová. W planie mają spotkanie z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim.

    Prezydenci Czech i Słowacji przyjechali na Ukrainę nocnym pociągiem, niedługo po nocnych atakach rosyjskich. W Kijowie alarm rozległ się krótko po godzinie 4 rano, a z pociskami poradziła sobie obrona przeciwlotnicza stolicy. Jednak w Umani, około 200 kilometrów na południe od Kijowa, Rosjanie trafili w budynek mieszkalny, zabijając trzy osoby. W Dnieprze w ataku zginęła młoda kobieta i trzyletnie dziecko.

    Podróż z ponad dwugodzinnym spóźnieniem

    Do Kijowa dojechali z ponad dwugodzinnym spóźnieniem. Podróż rozpoczęli w czwartek, kiedy to przylecieli samolotami do Rzeszowa, później delegacje udały się w podróż samochodami do Przemyśla, skąd wyruszyły wspólnie pociągiem kolei ukraińskich do Kijowa.

    To pierwsza wizyta prezydenta Petra Pavla w Ukrainie od objęcia urzędu. Prezydent Słowacji Zuzana Čaputová była już z wizytą w Kijowie wcześniej.

    Oboje prezydenci pojawili się też w Borodziance, gdzie Rosjanie rok temu zamordowali ok. 400 cywilów. W planie mają spotkanie z prezydentem Zełenskim.

      Komentarze



      CZYTAJ RÓWNIEŻ



      REKLAMA Reklama

      REKLAMA
      Ministerstvo Kultury Fundacja Fortissimo

      www.pzko.cz www.kc-cieszyn.pl

      Projekt byl realizován za finanční podpory Úřadu vlády České republiky a Rady vlády pro národnostní menšiny.
      Projekt finansowany ze środków Ministerstwa Spraw Zagranicznych w ramach konkursu pn. Polonia i Polacy za granicą 2023 ogłoszonego przez Kancelarię Prezesa Rady Ministrów.
      Publikacja wyraża jedynie poglądy autora/autorów i nie może być utożsamiana z oficjalnym stanowiskiem Ministerstwa Spraw Zagranicznych oraz Fundacji Pomoc Polakom na Wschodzie im. Jana Olszewskiego