Magda Walach
E-mail: magda@zwrot.cz
KARWINA-FRYSZTAT / We wtorek 7 marca 2023 roku w Oddziale Literatury Polskiej Biblioteki Regionalnej w Karwinie odbyło się popołudniowe spotkanie w ramach Klubu Dyskusyjnego z Ireną Bogocz. Wygłosiła wykład pt. „Słowiańszczyzna znana i mniej znana II”. Irena Bogocz przedstawiła obecnym słowiańszczyznę i ciekawostki z nią związane.
– Jeszcze kilkadziesiąt lat wstecz były dwa państwa południowosłowiańskie, była Jugosławia i Bułgiaria. Bułgaria została, natomiast Jugosławia w latach dziewdziesiątych zaczęła się rozpadać na pojedyncze autonomiczne kraje bałkańskie. Powstało siedem nowych państw na gruncie byłej Jugosławii: Macedonia (dziś Północna), Serbia, Czarnogóra, Bośnia i Hercegowina, Chorwacja, Słowenia i Kosowo, to ostatnie ze względu na zdecydowaną przewagę Albańczyków już do państw słowiańskich nie należy – tłumaczyła Irena Bogocz.
Spotkanie poświęcone było południowosłowiańskim językom
Zatem spotkanie poświęcone było południowosłowiańskim językom. Prelegentka podkreśliła, że z punktu widzenia lingwisty istnieją trzy systemy językowe: bułgarsko-macedoński, serbsko-chorwacki oraz słoweński. Pani docent omówiła kolejno język serbski, chorwacki, tzw. boszniacki, czarnogórski, który jest w tej chwili językiem najmłodszym.
Przytoczyła również przykłady języków, które kwalifikują się jako transgraniczne (np. banacka wersja języka bułgarskiego), izolowane (np. chorwacki w austriackiej Burgenlandii lub w regionie Molise we Włoszech), postulowane, martwe itd. Mówiła o tym, na których terenach występują, jaka była ich historia, jak te języki się rozwijały i które dialekty stały się ich normą literacką.
Który język słowiański jest najprostszy, a który najtrudniejszy do opanowania
Po prelekcji odbyła się dyskusja. Wśród kilku zagadnień padło również pytanie, który język słowiański jest najprostszy a który najtrudniejszy do opanowania.
– Najprostszy jest moim zdaniem macedoński, ponieważ nie ma ruchomego akcentu, nie odmienia się w nim przez przypadki, tak jak w bułgarskim, ale z kolei posiada mało użytkowników. Mógłby spokojnie zostać językiem typu esperanto dla wszystkich Słowian. Ale komu – oprócz samych Macedończyków – zależy właśnie na macedońskim? Najbardziej trudny jest słoweński – zauważyła prelegent.
Kontynuacja styczniowego spotkania
Wtorkowe spotkanie było kontynuacją wykładu, który odbył się w połowie stycznia w budynku biblioteki na Rynku Masaryka.
– Wtedy były podane informacje dotyczące języków wschodniosłowiańskich języków i zachodniosłowiańskich. Mówiłam też o różnych nowych zjawiskach zaobserwowanych na słowiańszczyźnie, takich jak powstawanie języków rusińskich nazywanych też łemkowskimi i występujących w różnych odmianach albo zanikanie pewnych języków, na przykład dolnołużyckiego, co dzieje się na naszych oczach – przybliżyła treść poprzedniego spotkania Irena Bogocz.
O prelegentce
Irena Bogocz jest językoznawczynią, slawistką. Pochodzi z Trzyńca, obecnie mieszka w Czeskim Cieszynie. Studia w zakresie filologii rosyjskiej i serbsko-chorwackiej skończyła na Uniwersytecie w Brnie, na Uniwersytecie Opolskim uzyskała stopień doktora nauk humanistycznych. Stopień docenta w dziedzinie filologii słowiańskiej uzyskała na Uniwersytecie Palackiego w Ołomuńcu.
Pracuje w katedrze slawistyki na Uniwersytecie Ostrawskim. W obrębie jej zainteresowań badawczo-dydaktycznych znajdują się: słowiańskie językoznawstwo diachroniczne i porównawcze, dialektologia, socjolingwistyka, komunikacja językowa, bilingwizm i interferencja. Uwagę poświęca również sytuacji językowej po czeskiej stronie Śląska Cieszyńskiego.
Tematem słowiańszczyzny zajmuję się już od studiów
– Tematem słowiańszczyzny zajmuję się już od studiów. Potem podjęłam pracę w środowisku akademickim, w Ostrawie, najpierw na wyższej uczelni pedagogicznej, później na tamtejszym nowym uniwersytecie. Byłam członkiem Zakładu Badań Etnikum Polskiego w RC, przez wiele lat pracowałam w Katedrze Języka Czeskiego Wydziału Filozoficznego UO, od 2014 r. jestem pracownikiem Instytutu Slawistyki. I tak już pewnie zostanie do emerytury – dodała slawistka.





Tagi: Irena Bogocz, Oddział Literatury Polskiej Biblioteki Regionalnej w Karwinie