Beata Tyrna
E-mail: indi@zwrot.cz
CIESZYN / Muzykę łemkowską, ukraińską, żywiecką, podhalańską, orawską oraz bałkańską zaprezentowała w piątek 17 lutego w Świetlicy Krytyki Politycznej Kapela Zbierana.
Na wstępie Bogusław Słupczyński wyjaśnił zebranej publiczności, co to takiego jest Kapela Zbierana.
— Kapele zbierane są tak stare, jak kultura i muzyka tradycyjna. Istniały od zawsze. Jeśli była taka potrzeba, chęć, to kilku, czasami kilkunastu muzyków zbierało się i po prostu grało wspólnie. Tworzyły się mniej lub bardziej stałe składy muzyczne, w zależności od miejscowości.
— W kapeli zbieranej niekoniecznie też musieli grać muzycy z jednej miejscowości — wyjaśnił Słupczyński, dodając, że często pochodzili też z różnych kultur. Razem mogli grać Polacy, Łemkowie, Ukraińcy, Romowie. — Tak to kiedyś funkcjonowało. Na płaszczyźnie muzyki ludzie się ze sobą spotykali. Muzyka wszystkich łączyła, bo była piękna, niosła emocje, niosła energię, pozwalała ludziom być wspólnie, razem — dodał.
Grają muzykę karpacką niemal tak, jak przed dziesiątkami i setkami lat
Kapela Zbierana, która zagrała akustyczny koncert w piątkowy wieczór w cieszyńskiej Świetlicy Krytyki Politycznej, jest z Krakowa. Tworzą ją muzykanci pochodzący z różnych regionów, różniących się etnicznie, luźno zbierający się na potrzeby zagrania koncertu.
Kapela gra muzykę karpacką, niemal tak, jak przed dziesiątkami i setkami lat: w spontanicznym i emocjonalnym spotkaniu grupy muzyków.
(indi)