Po przerwie pandemicznej odbyły się Stonawskie Dożynki. W korowodzie konie i traktory [zdjęcia]

STONAWA / W niedzielę odbyły się Stonawskie Dożynki. Widzowie zgromadzeni przy Domu PZKO niecierpliwie czekali na korowód. Zobaczyć mogli nie tylko wozy alegoryczne,  ale również maszyny rolnicze.

Spotkanie gości przed Urzędem Gminy

Organizatorami dożynek było Miejscowe Koło Polskiego Związku Kulturalno-Oświatowego Stonawa we współpracy z gminą Stonawa, Farmą Stonawa i innymi rolnikami.

Goście tegorocznych dożynek spotkali się najpierw przed Urzędem Gminy. Przygotowane na stołach były pyszne kołacze, a cały czas uczestnikom przygrywała kapela Walasi.

– Serdecznie witam wszystkich. Po dwuletniej przerwie, odkurzyłem ten strój ludowy, założyłem go i bardzo się cieszę, że się tu spotykamy. Życzę wszystkim miłego, błogosławionego i przyjemnego popołudnia – przywitał wszystkich obecnych senator oraz wójt Stonawy Andrzej Feber.

Poświęcenie chleba dożynkowego

Następnie pastor Lucjan Klimsza oraz diakon Stanisław Brzóska poświęcili chleb dożynkowy.

–  Dożynki to święto dziękczynienia. Dziękujemy, ponieważ  uświadamiamy sobie, że jesteśmy wdzięczni za tak wiele rzeczy, które mamy i z których możemy korzystać. Na dożynkach szczególnie uświadamiamy sobie znaczenie pokarmu, który ten chleb będzie symbolizował. Zdajemy sobie sprawę, że żywność nie jest dana, ani nie powinna być traktowana jako coś oczywistego. Zwłaszcza w tych czasach, kiedy mamy do czynienia z niedoborami, jesteśmy świadomi znaczenia żywności, zwłaszcza chleba. Chleb to wyjątkowy pokarm występujący w każdym narodzie, każdy naród ma swój chleb, a chleb przybiera wiele form – powiedział pastor Lucjan Klimsza.

Po czym goście ruszyli do powozów konnych i pojechali w stronę kapliczki na Górzanach, skąd wyruszył uroczysty korowód dożynkowy.

Przywitanie korowodu dożynkowego przy Domu PZKO

Na podium przed parkiem PZKO witała uczestników korowodu konferansjerka Izabela Kapias, która całą imprezę prowadziła w języku czeskim, polskim oraz w gwarze. W korowodzie uczestniczyli orkiestra dęta, klub piłkarski Stonawa, działkowcy ze Stonawy, umundurowani górnicy oraz myśliwi.

W pierwszym powozie konnym jechali gospodarze dożynek Tadeusz Koch oraz Wojciech Feber, w następnej kolasie jechał senator i wójt Stonawy Andrzej Feber. W kolejnych powozach jechali między innymi przedstawiciele Nadacji OKD, zastępca wójta Stonawy Tomáš Wawrzyk oraz radny Marián Bőhm, rolnik i właściciel biogazowni Radek Koch, wójt Suchej Górnej Jan Lipner, kierowniczka przedszkola w Stonawie Katarzyna Donat, prezes Koła Łowieckiego z Wodzisławia Edward Michalczyk.

Można było również zobaczyć zabytkowe samochody Lincoln, BMW oraz Velorex. Na końcu korowodu jechały maszyny rolnicze, które przedstawił właściciel Farmy Stonawa Tadeusz Koch.

Program kulturalny

Program kontynuowano na głównym podium w parku Domu PZKO.

Tadeusz Koch przywitał wszystkich gości i przypomniał, że ostatnie dożynki odbyły się w 2019 roku. Po czym przekazał chleb z tegorocznych plonów wójtowi gminy Andrzejowi Feberowi.

Zespół „Dziecka ze Stonawy“ przekazał gospodarzom wieniec dożynkowy oraz kołacze. Po obrządku wystąpili uczniowie z miejscowej szkoły podstawowej w Stonawie oraz Zespół Pieśni i Tańca „Suszanie“ pod kierownictwem Barbary Mračna. Wieczorem wystąpiła grupa Schelinger revival oraz zespół Queen revival.