Mosteckie Szańce znów ożyły! Współczesność przeplatała się z historią

MOSTY KOŁO JABŁONKOWA / Wojska z XVII wieku, gulasz, ale i wszelaka inna strawa, muzyka z epoki, regionalna i współczesna, pokazy historyczne i rękodzieła – to wszystko zobaczyć można było w sobotę 23 lipca na terenie fortyfikacji Wielkie Szańce.

Lekcje żywej historii

Program historyczny zatytułowany „Od Neapolu do krańca świata” ukazywał czasy początków Wielkich Szańców. Po obozowisku niczym z epoki XVII wieku kręcili się żołnierze cesarskich oddziałów najemnych rekrutowanych w okolicach Neapolu, które służyły tam na początku wojny trzydziestoletniej, latem 1621 roku. Poniżej, na rozległej przestrzeni pomiędzy Infocentrum a fosą odegrano rekonstrukcję manewrów całego regimentu.

Była armata dokładnie taka, jakich używano w XVII wieku i salwy z broni prochowej.

Ale nie samą wojaczką żyło się w XVI wieku. Tak, jak i w tamtych czasach, w obozowisku przygotowywano strawę, a rzemieślnicy pracowali nad swymi wyrobami. Tak więc można było obserwować przykładowo pracę szewca.

Pokaz mody z epoki i… męski striptiz

Był też pokaz mody z epoki. Jako że w tamtych czasach nie było różnorodnych kreacji, a ubiór spełniał wiele funkcjonalnych zadań, było tylko dwoje odzianych w repliki ubiorów z tamtych czasów rekonstruktorów.

Pokaz za to polegał na szczegółowym omówieniu przez prowadzącego i zademonstrowaniu przez modeli poszczególnych części odzienia. Niewątpliwą atrakcją był męski striptiz podczas którego można było dosłownie zajrzeć pod szaty siedemnastowiecznego dżentelmena.

Uciechy publika miała przy tym co nie miara, co nie zmienia faktu, że był to edukacyjny pokaz historyczny. A widzowie z pewnością lepiej zapamiętają, jaką noszono bieliznę w XVI wieku, niż gdyby przeczytali o tym w naukowej publikacji.

Muzyka z epoki i współczesna

W obozowisku przed południem, a na scenie po południu pieśni z epoki wojny trzydziestoletniej prezentował zespół „Ragojka”.

Jednak oprócz muzyki archaicznej była także całkiem współczesna. Na scenie wystąpiła KACZI (piosenkarka i autorka tekstów z Palkovic), BIDON (zespół z Jabłonkowa), MAD REASON (pierwotnie znany jako MLSNÍ STARCI) z Mostów koło Jabłonkowa, MARIÁN ČEKOVSKÝ & LOMNICKÉ ČHÁVE. Do późnych godzin nocnych muzykę serwował DJ.

Rzemiosło z naszego regionu również w praktyce

Organizatorzy festiwalu Šancefest 2022 – stowarzyszenie „Šance pro Šanci” – zadbali także o program mający na celu zachowanie i rozwój dziedzictwa kulturowego naszego regionu. Były zarówno pokazy rzemiosła, jak i warsztaty rzemieślnicze dla publiczności.

Wśród prawie 40 rzemieślników i producentów, którzy rozstawili swe stoiska na kiermaszu rękodzieła produktów regionalnych, nie zabrakło rzemieślników z naszego regionu legitymujących sią certyfikatem marki regionalnej „Gorolska Swoboda”.

Atrakcje dla dzieci

Już samo przeniesienie się w czasie do odległych wieków stanowi atrakcję dla najmłodszych widzów wydarzenia. Organizatorzy zadbali jednak również o to, by dzieci mogły nie tylko obserwować, ale także i uczestniczyć.

W strefie rzemieślników z naszego regionu przygotowano dla najmłodszych różne warsztaty rękodzielnicze. Mogli więc spróbować samodzielnie, pod okiem instruktorów, wykonać drobne prace.

Dzieciaki mogły też pobawić się w historyczne gry i zabawy.

Konkurs na najlepszy gulasz kociołkowy

Jednym z elementów festiwalu był też konkurs na najlepszy gulasz kociołkowy. Wystartowało 19 zespołów. Swoją ekipę miał zespół „Górole”. Każda drużyna musiała przygotować 80 porcji gulaszu do degustacji. Każda porcja musiała zawierać 60 gramów mięsa i 120 ml sosu.

Degustacja rozpoczęła się o 15:00, a o 17:00 ogłoszono wyniki. Pierwsze dwa miejsca w konkursie „zgarnęli” Słowacy: „Hasiči ze Svrčinovce” oraz „Športové a kulturné centrum Milošová”. Trzecie miejsce zdobyła drużyna „Učitel tým – učitelé z Mostecké základní školy”.

Oprócz gulaszu posilić można się było rozmaitymi daniami. Spośród polskich organizacji swoje stoiska miało MK PZKO Mosty Szańce oraz Zespół Folklorystyczny „Górole”.

(indi)