Sylwia Grudzień
E-mail: sylwia@zwrot.cz
OSTRAWA / Zgodnie z uchwałą rządu Republiki Czeskiej województwo morawsko-śląskie powinno zwiększyć swoją bazę noclegową dla osób uciekających przed wojną do około 15,5 tys. łóżek.
Dlatego hetman województwa morawsko-śląskiego Ivo Vondrák zaapeluje do burmistrzów gmin o szukanie innych możliwości zakwaterowania Ukraińców. Apel skierowany jest również do osób prywatnych, które mogą zaoferować uchodźcom dach nad głową poprzez e-mail UbytovaniUkrajina@msk.cz.
– Niestety nie możemy przewidzieć, jak rozwinie się sytuacja na Ukrainie. Wszyscy chcielibyśmy, aby wojna skończyła się jak najszybciej, i aby ludzie nie musieli już uciekać przed wojną z Ukrainy. Niemniej jednak musimy liczyć się z tym, że fala uchodźców będzie napływać nadal i naszym obowiązkiem jest dbanie o ludzi, którzy u nas się znaleźli – powiedział hetman województwa morawsko-śląskiego Ivo Vondrák.
Za uplynulých 24 hodin se v našem KACPU zaregistrovalo 397 uprchlíků. Z toho 107 požádalo o ubytování. Je to nárůst oproti minulým dnům, ale zatím vše bez problémů zvládáme bez nutnosti využívat nouzových přístřeší.
— Ivo Vondrak (@ivondrak) March 22, 2022
– Zgodnie z uchwałą rządu Czech nasze województwo powinno zapewnić uchodźcom 15 397 miejsc. Jednak liczba ta może wzrosnąć w przypadku większego napływu uchodźców. Dlatego musimy mieć przygotowane miejsca. Ludzie, którzy opuszczają swoje domy z powodu wojny, po prostu muszą położyć głowę w bezpiecznym miejscu – dodał Ivo Vondrák.
Na razie w oficjalnej ewidencji KACPU (Krajské asistenční centrum pomoci Ukrajině) zarejestrowano 8215 wolnych miejsc, jednak są one na wyczerpaniu.
„Proszę spróbować wczuć się w sytuację matek, które musiały pożegnać się z mężem, spakować walizki i pojechać w nieznane z dziećmi na rękach”
– Aby zadbać o przybyszów, musimy zwiększyć nasze możliwości. Dlatego w najbliższych dniach będę apelował do prezydentów miast i burmistrzów, aby aktywnie mapowali możliwości zbiorowego zakwaterowania, ale także szukali lokali, w których możliwe byłoby utworzenie tymczasowego schronienia awaryjnego – mówi hetman województwa morawsko-śląskiego.
– Zwracam się też do wszystkich obywateli: Proszę spróbować wczuć się w sytuację matek, które musiały pożegnać się z mężem, spakować walizki i pojechać w nieznane z dziećmi na rękach. Boją się, nie wiedzą, co ich czeka i nie wiedzą, czy będą miały gdzie spać. Jeśli mają Państwo domek wypoczynkowy, wolne mieszkanie lub pokój, proszę się zastanowić, czy mogą Państwo pomóc. Można wysłać swoje konkretne oferty na adres e-mail: UbytovaniUkrajina@msk.cz – zwrócił się o pomoc Ivo Vondrák.
Hetman województwa morawsko-śląskiego zapewnił, że organizatorzy zakwaterowania i osoby prywatne otrzymają od rządu dodatek finansowy za każdą zakwaterowaną osobę, nawet z mocą wsteczną.
Osoby uciekające z Ukrainy są zakwaterowane przede wszystkim w placówkach budżetowych, najczęściej w szkołach i placówkach socjalnych. Kilka łóżek znalazło się też w teatrze, galerii, muzeum i siedzibie urzędu wojewódzkiego. W sumie województwo zapewniło 588 miejsc, z czego 553 w obiektach szkolnych.
„Bardzo doceniam takie podejście naszych pracowników i z całego serca im dziękuję za ich człowieczeństwo”
– Nasze obiekty szkolne mają różne opcje zakwaterowania. Wszyscy starają się rozwiązać zaistniałą sytuację i starają się pomóc, jak mogą. Obecnie zaangażowanych jest dwadzieścia szkół, poza pojedynczymi miejscami, placówki są już zajęte, więc dyrektorzy szukają innych możliwości zakwaterowania, nawet za cenę reorganizacji szkoły – powiedział Stanisław Folwarczny, wicehetman województwa morawsko-śląskiego ds. oświaty i sportu.
– Cieszę się, że nie kończy się na miejscu do spania. Nasi pracownicy wykazują godną podziwu solidarność i szczere zainteresowanie tymi, którzy znaleźli u nas tymczasowe mieszkanie. Organizują zbiórki finansowe i rzeczowe, czasem nawet wyposażają pomieszczenia we własne meble, poświęcają swój wolny czas. Są oddani mieszkańcom Ukrainy, aby pomóc im w nawiązywaniu kontaktów towarzyskich, pomagają przyswoić język czeski. Chętnie również towarzyszą w załatwianiu spraw, wymyślają dla dzieci aktywności w czasie wolnym. Bardzo doceniam takie podejście naszych pracowników i z całego serca im dziękuję za ich człowieczeństwo – powiedział Stanisław Folwarczny, wicehetman ds. oświaty i sportu.
Tagi: kraj morawsko-śląskim, pomoc Ukraińcom, uchodźcy z Ukrainy, województwo morawsko-śląskie, wojna na Ukrainie