Redakcja
E-mail: redaktor@zwrot.cz
153 lata temu, 15 stycznia 1869 roku w Krakowie urodził się Stanisław Wyspiański. Malarz i rysownik, dramatopisarz, poeta, inscenizator, reformator teatru, witrażysta, architekt, ilustrator książek, designer sztuki użytkowej – czyli twórca wszechstronny. Tworzył w epoce Młodej Polski.
Stanisław Wyspiański przeżył – w wielkim cierpieniu – zaledwie 38 lat, a jednak pomimo niszczącej go nieuleczalnej choroby, zachował jasność umysłu i zdolność tworzenia. Pozostawił bogaty i różnorodny dorobek artystyczny, którym można by obdzielić wielu. Kiedy ręka stawała się bezwładna, przywiązywał do niej deseczkę i tak malował… Kiedy malować już nie mógł, dyktował swoje utwory i kazał zniszczyć wszystko, co wydawało mu się mniej wartościowe: sceny dramatyczne, notatki, szkice, listy…
Uprawiał bardzo różne dziedziny sztuki, realizowane z wielką odwagą i rozmachem – sporządzał plany renowacji zabytków, przede wszystkim Zamku Królewskiego na Wawelu, komponował polichromię i monumentalne witraże do krakowskiego kościoła Franciszkanów oraz opracowywał szatę graficzną skupiającego modernistycznych autorów literackiego pisma „Życie”, malował obrazy i projektował meble, pisał dramaty i przygotowywał plany scenografii dla Teatru Miejskiego w Krakowie.
Pracował szybko i intensywnie
Pracował szybko i niezwykle intensywnie – jego bardzo różnorodna spuścizna powstawała zaledwie w ciągu kilkunastu lat twórczego życia; wiele planów plastycznych nie doczekało się realizacji, na scenę trafiła tylko część napisanych dramatów.
Dorastał w Krakowie końca XIX wieku, należącym wówczas do Monarchii Austro-Węgierskiej. Miejsce i środowisko, w jakim się wychował, w znacznej mierze ukształtowało jego sposób myślenia i wyobraźnię artystyczną. Ojciec Wyspiańskiego, Franciszek, był rzeźbiarzem. Jego pracownia znajdowała się u podnóża wzgórza wawelskiego z katedrą, pełną pamiątek dawnej świetności nieistniejącego państwa polskiego, i zamkiem królewskim, zmienionym wówczas na koszary, w których stacjonowało wojsko austriackie.
Specyficzną cechą wyobraźni Wyspiańskiego było traktowanie zarówno oglądanych, jak i opracowywanych dzieł plastycznych jako zatrzymanego fragmentu wydarzenia, którego są utrwalonym śladem. Toteż patrząc na obraz, rzeźbę, a nawet na pomnik architektury, dopowiadał własną historię, jaką starał się z nich wyczytać, dramatyzował, uruchamiał to, co w plastyce z zasady jest statyczne.
Wyspiański już od szkolnych lat fascynował się teatrem, mógł oglądać na krakowskiej scenie najwybitniejszych wówczas aktorów polskich (m.in. Helenę Modrzejewską), sam brał udział w przedstawieniach amatorskich. Kształtujący się właśnie w tych latach modernizm rozwijał wrażliwość na współistnienie różnych dziedzin sztuki, ich wzajemne oddziaływanie.
Studiując malarstwo, Wyspiański równocześnie próbował pisać drobne fragmenty liryczne, ale także scenki dramatyczne, często komentujące jego własne projekty plastyczne – np. komponując witraż dla katedry lwowskiej, pisał „Królową Polskiej Korony”. Po latach, kiedy już jako dojrzały twórca projektował cykl (niezrealizowanych) witraży dla Katedry Wawelskiej, równocześnie pisał poematy poświęcone przedstawionym na nich postaciom historycznym.
Czwarty wieszcz narodowy
Stanisław Wyspiański jest uznawany za czwartego, ostatniego wieszcza narodowego, którego twórczość zapowiadała odzyskanie niepodległości w 1918 roku. Patrzył na życie społeczne z wielu perspektyw, był nie tylko uczestnikiem niezwykłej przemiany tożsamościowej przełomu wieków, ale także był odbierany jako genialny prorok, posiadający umiejętność trafnej oceny sytuacji ojczyzny. W jego dziełach malarskich i teatralnych oraz w koncepcjach estetycznych odzwierciedlała się kondycja Polski, napięcia społeczne i nadzieje narodu polskiego.
Z drugiej zaś strony był propagatorem takiego myślenia o funkcji sztuki, która mogłaby znacząco wpływać na rzeczywistość. Nie bez przyczyny najmocniejszym medialnym wydarzeniem inaugurującym obchody śmierci Wyspiańskiego było rozpoczęcie we wrześniu 2017 roku narodowego czytania „Wesela” artysty przez parę prezydencką – Andrzeja Dudę i Agatę Kornhauser-Dudę. „Wesele” jako fundament polskości został określony jako utwór, będący przykładem wspólnoty Polaków, wbrew podziałom, w obliczu odrodzenia się Polski oraz jako utwór, który będzie w przyszłości budzić dyskusję na temat Polski.
Uciekając przed widmem śmierci
W 1898 roku u Wyspiańskiego zdiagnozowano syfilis, chorobę wówczas nieuleczalną. Artysta tworzył w pośpiechu, uciekając przed widmem nadciągającej nieuchronnie śmierci. Przez chorobę Wyspiański nie mógł podejmować prac wymagających fizycznego wysiłku, skazany był na małe formy – były to głównie portrety i pejzaże.
Na krótko przed śmiercią Wyspiański przeniósł się z rodziną do podkrakowskiej wsi Węgrzyce, gdzie gośćmi bywali m.in. Stefan Żeromski, Władysław Reymont, Leopold Staff, Irena Solska. Choroba rozwijała się. Ostatni dramat „Zygmunt August” spisany był przez jego ciotkę, gdyż poeta nie mógł utrzymać ołówka w ręku.
Stanisław Wyspiański zmarł 28 listopada, 1907 r. w krakowskiej lecznicy prof. Maksymiliana Rutkowskiego. Pogrzeb Wyspiańskiego w Krakowie 2 grudnia 1907 stał się manifestacją narodową, jego ciało zostało złożone w Krypcie Zasłużonych na Skałce.
Źródło: Polonijna Agencja Informacyjna
Tagi: Stanisław Wyspiański
Komentarze