Pod Filipką spłonął dom w budowie. Szkody wyceniono na 4 miliony koron

NAWSIE / Pięć jednostek straży pożarnej interweniowało wczoraj wieczorem przy pożarze drewnianego domu w budowie pod Filipką.

Strażacy zostali o pożarze poinformowani koło godz. 18:00. Do interwencji wysłano zawodowych strażaków z Trzyńca oraz ochotniczą straż pożarną z Nawsia, Jabłonkowa, Bystrzycy i Milikowa.

Dojazd do pożaru utrudniał trudny teren – wąskie i oblodzone drogi leśne wymagały użycia łańcuchów śniegowych.

Kiedy strażacy dojechali na miejsce zdarzenia, jednopiętrowy drewniany domek w budowie o powierzchni użytkowej ok. 10 × 10 metrów stał już w płomieniach.

Strażacy odłączyli prąd i użyli dwóch strumieni wody, aby uporać się z pożarem. Opanowali ogień w ciągu piętnastu minut, do godziny 21 trwała pełna likwidacja pożaru.

Śledczy wstępnie oszacowali wysokość szkody na 4 miliony koron, przyczyna pożaru nie jest znana. W zdarzeniu nikt nie odniósł obrażeń.