Lekkość pióra to idiom wymyślony, zdaje się, specjalnie dla Wisławy Szymborskiej (o ile będziemy pamiętać, że za tą lekkością kryje się prawdziwa erudytka). Lekki jest również nowy wybór felietonów noblistki, w każdym razie w porównaniu do wydania z roku 2015, w którym na przeszło 800 stronach ukazały się wszystkie felietony z serii „Lektur nadobowiązkowych”, publikowane przez lata na łamach prasy.

    W roku 2021 „ćwiartkę” z nich wybrał i opatrzył wstępem Jacek Dehnel. To właśnie „Ćwiartka Szymborskiej, czyli lektury nadobowiązkowe”, która ukazała się w październiku nakładem wydawnictwa Znak.

    Kto zna Szymborską tylko jako poetkę, również w jej felietonach odnajdzie charakterystyczne jej rysy. Lekkie pióro i gawędziarski styl, które jednak nie zmylą wiernych czytelników, umiejących między zdaniami odnaleźć ważne prawdy. Przede wszystkim jednak zobaczy osobę niesłychanie ciekawą świata, wielką erudytkę i zachłanną czytelniczkę o wszechstronnych zainteresowaniach.

    Lubię książki, w których liczy się nogi stonogom

    „Lubię książki, w których liczy się nogi stonogom. Czytanie wyłącznie tzw. literatury pięknej ma w sobie coś przerażającego. Traci się właściwą perspektywę” – pisała w jednym z felietonów. O, tak, tytuły na liście lektur nadobowiązkowych, które komentowała w swoich felietonach, mogą wywołać uśmiech na twarzy czytelników, lub nawet niedowierzanie.

    Od 1967 roku pisała w tych krótkich tekstach, niebędących recenzjami, o książkach znajdujących się zdecydowanie poza orbitą zainteresowań krytyków i recenzentów. Były to najczęściej monografie, leksykony, słowniki, poradniki. Pozycje bardzo różnorodne: „Kupcy w XVI wieku”, „Drogi i bezdroża ewolucji mięczaków”, „Warszawski balet romantyczny 1802-1866”, czy „Tapetowanie mieszkań”.

    Czytelniczka – amatorka

    Nie są to recenzje, ale felietony właśnie. Podkreślała to zawsze sama Szymborska, nazywając się czytelniczką – amatorką. Poczyna sobie więc dosyć swobodnie, nie czując przymusu wartościowania, chwali i wykpiwa, pisze w tonie lekkim, kpiarskim, a najcelniejsze prawdy przemyca zawsze mimochodem.

    Czasem wyłowi z książki jakiś interesujący ją fragment, skomentuje go z właściwą sobie dobroduszną ironią, czy odniesie go do aktualnej sytuacji lub ponadczasowych wartości. Powie nam jakąś prawdę o świecie, o nas samych, a pretekstem do tego może być zarówno historia Bliskiego Wschodu w starożytności, jak i poradnik dla budowniczych altan. Ale felieton to, jak napisał Jacek Dehnel, gatunek, w którym celują złośliwcy. Tak. To też Szymborska potrafi. Obśmiewa, ironizuje, narzeka… a czyta się to wyśmienicie!

    Każdy z tych felietonów to prawdziwa perełka. Pisane lekko, dowcipnie, często ironicznie, w stylu luźnej pogawędki, ale kryjące często pomysłowe odniesienia i błyskotliwe refleksje. Czy takie na przykład wspaniałe aforyzmy: „W jednej i tej samej księgarni zaopatrzyć się można w sonety miłosne Petrarki i atlas anatomiczny. Temat ten sam, tylko ujęcie inne”.

    Portret Szymborskiej

    „Ćwiartka” to również portret Szymborskiej w pomniejszeniu. Noblistki, która dość skąpo obdzielała nas informacjami o sobie samej. Już sam spis tytułów może nam coś powiedzieć o jej osobowości i zainteresowaniach, a chronologiczne ułożenie tekstów pozwala dostrzec zmiany, jakie z czasem zachodziły w stylu i poglądach autorki, bo felietony te, każdy z osobna, to nieunikniony znak czasów. To także, a może przede wszystkim, zapis przygód intelektualnych, jak nazwał antologię Jacek Dehnel.

    Nie można na koniec nie wspomnieć o szacie graficznej, która w cudowny sposób wyraża wszystko to, co napisane powyżej: na okładce znajdziemy całą różnorodność czytelniczych zainteresowań Szymborskiej, jej zachwyt światem i najdrobniejszymi, nawet najmniej ważnymi jego elementami. A wśród tego wszystkiego jest nasza noblistka, zamyślona i uśmiechnięta. Łatwo sobie wyobrazić, że właśnie zachwyca się nogami stonogi.

    Elżbieta Przyczko

    Tagi:

      Komentarze



      CZYTAJ RÓWNIEŻ



      REKLAMA Reklama

      REKLAMA
      Ministerstvo Kultury Fundacja Fortissimo

      www.pzko.cz www.kc-cieszyn.pl

      Projekt byl realizován za finanční podpory Úřadu vlády České republiky a Rady vlády pro národnostní menšiny.
      Projekt finansowany ze środków Ministerstwa Spraw Zagranicznych w ramach konkursu pn. Polonia i Polacy za granicą 2023 ogłoszonego przez Kancelarię Prezesa Rady Ministrów.
      Publikacja wyraża jedynie poglądy autora/autorów i nie może być utożsamiana z oficjalnym stanowiskiem Ministerstwa Spraw Zagranicznych oraz Fundacji Pomoc Polakom na Wschodzie im. Jana Olszewskiego