Joanna Jagiełło: Jestem wielką fanką Czech, czeskiej kultury i czeskiego poczucia humoru – zwrot.cz

    W ramach kolejnej edycji akcji „Z książką na walizkach” na Zaolzie przyjechało sześciu znanych polskich autorów i ilustratorów książek dla dzieci i młodzieży. Jedną z nich była Joanna Jagiełło z Warszawy, która na Zaolziu była już w 2014 roku. Po jej spotkaniu z czytelnikami w polskiej podstawówce w Gnojniku zadaliśmy jej kilka pytań.

    To nie pierwsza pani wizyta na Zaolziu?

    Tak, byłam tu już kilka lat temu. Nie pamiętam, jakie wtedy odwiedziłam miejscowości. Bo zwykle każdy autor odwiedza sześć różnych miejsc. Na pewno miałam spotkanie w Czeskim Cieszynie w uroczej kawiarni z poetyckim klimatem. Poza tym chętnie jeżdżę na południe Polski, a lubię i same Czechy.

    Tu jesteśmy wprawdzie na granicy, ale ja też jestem wielką fanką Czech, czeskiej kultury, czeskiego poczucia humoru. Mam nadzieję, że czytelnicy doceniają moje poczucie humoru, dlatego opowiedziałam dzisiaj dzieciom historię z chomikiem. I mam nadzieję, że tutejsze dzieci lubią humorystyczne książki, bo ja też je bardzo lubię.

    Wspomniana historia z chomikiem pochodzi z książki „Pamiętnik Czachy”. Główna bohaterka i jej starsza siostra zamiast zmarłego chomika, przechowywanego w zamrażarce na dzień pogrzebu, przez pomyłkę pogrzebały trzy zmrożone kotlety schabowe.

    Historia ta jest w znacznej mierze oparta na prawdziwych wydarzeniach. Mieliśmy inną podobną akcję, bo jeden z naszych chomiczków zmarł zimą. Było wtedy minus 20 stopni na dworze, więc próbowaliśmy przechować jego ciało do wiosny na balkonie, jednak przyleciało jakieś ptaszysko i porwało go. 

    Czy jeździ pani jeszcze do innych krajów niż Czechy, żeby spotkać się ze swoimi czytelnikami?

    Bardzo dużo jeżdżę na Ukrainę, bo wydano tam siedem moich książek po ukraińsku. Kawa z kardamonem jest nawet lekturą szkolną, więc mnie tam często zapraszają czy to na targi, czy na inne spotkania.  

    A na Litwie, gdzie żyje stosunkowo dużo Polaków, pani nie była?  

    Owszem, byłam w Wilnie i w okolicach, gdzie pojechałam bardziej jako poetka. Jednak spotykaliśmy się też z polskimi dziećmi. Promowałam tam swoje książki.

    Rozmawiał Czesław Gamrot

    Tagi: , ,

      Komentarze



      CZYTAJ RÓWNIEŻ



       

      NAJWAŻNIEJSZE WYDARZENIA NA ZAOLZIU
      W TWOJEJ SKRZYNCE!

       

      DZIĘKUJEMY!

      Ministerstvo Kultury Fundacja Fortissimo

      www.pzko.cz www.kc-cieszyn.pl

      Projekt byl realizován za finanční podpory Úřadu vlády České republiky a Rady vlády pro národnostní menšiny.
      Projekt finansowany ze środków Ministerstwa Spraw Zagranicznych w ramach konkursu pn. Polonia i Polacy za granicą 2023 ogłoszonego przez Kancelarię Prezesa Rady Ministrów.
      Publikacja wyraża jedynie poglądy autora/autorów i nie może być utożsamiana z oficjalnym stanowiskiem Ministerstwa Spraw Zagranicznych oraz Fundacji Pomoc Polakom na Wschodzie im. Jana Olszewskiego