W lataniu najpiękniejsza jest wolność, świadomość, że jesteś tylko ty i niebo. Rozmowa – zwrot.cz

    Na sobotnią uroczystość na Żwirkowisko, oprócz wielu gości z Polski, przyjechali również najlepsi uczniowie z Ogólnokształcącego Liceum Lotniczego w Dęblinie. Co roku przyjeżdżają inni uczniowie w nagrodę za bardzo dobre wyniki w nauce. Tym razem przyjechała również osiemnastoletnia Adrianna Paw, którą udało się namówić na krótką rozmowę.

    Słyszałam, że jesteś prymuską w swojej szkole i „biją się” o ciebie amerykańskie uczelnie?

    Staram się. Można tak powiedzieć, chociaż to bardzo duże słowa. W marcu zdałam maturę amerykańską, gdyż ciągnie mnie do Stanów Zjednoczonych. Napisałam ją na tyle dobrze, że dostałam propozycję od trzech uczelni. Zaoferowano mi pomoc w postaci stypendium, bylebym tam studiowała. Więc planuję studiować w Stanach.

    A co będziesz studiować?

    Moim celem jest United States Air Force Academy, ale nie mam amerykańskiego obywatelstwa, więc wpierw myślę, żeby studiować na Harvardzie, biznes i ekonomię, gdyż moją pasją jest matematyka. I dopiero po zdobyciu obywatelstwa chciałabym się dostać do US Air Force Academy, czyli do lotnictwa i do wojska. Z czym wiążę swoją przyszłość.

    Czyli przed Tobą długa droga, ale też niezwykłe życie. A jak w ogóle trafiłaś do Ogólnokształcącego Liceum Lotniczego w Dęblinie?

    Historia jest bardzo prosta. Przeczytałam książkę „Dywizjon 303” Arkadego Fiedlera i uznałam, że to coś dla mnie. Wtedy tata powiedział do mnie: to w takim razie Dęblin! Więc córka poszła do Dęblina (śmiech).

    Czyli tata miał wpływ na twoją decyzję?

    Tata tylko zdradził, gdzie można pokierować swoje kroki, jeżeli chce się coś takiego zrobić.

    Gdybyś została pilotem sił zbrojnych Ameryki, nie walczyłabyś o Polskę w momencie zagrożenia?

    Polska zawsze zostanie w moim serduszku i będzie priorytetem. Ale nie możemy się oszukiwać. Lepszy sprzęt i lepsze możliwości do latania są w Stanach.

    A na czym chciałabyś latać w przyszłości?

    Moim marzeniem są samoloty odrzutowe, a jeżeli nie, to śmigłowce. Teraz F-35 weszły do Polski, więc może pojawi się możliwość.

    W Polsce obecnie są tylko cztery panie, które latają odrzutowcami? Nie boisz się, że jako kobieta będziesz miała trudniej? Że zostaniesz odrzucona ze względu na płeć?

    Moim zdaniem, jeżeli ktoś jest w czymś dobry, to nie zostanie odrzucony przez płeć czy jakikolwiek inny powód.

    Co jest fascynującego w lataniu?

    Wolność. Zostało mi powiedziane, że nie wolno mi tak mówić na przykład na rozmowach kwalifikacyjnych (śmiech), ale w lataniu najpiękniejsza jest wolność, świadomość, że jesteś tylko ty i niebo.

    Opowiedz, proszę, jak wyglądał twój pierwszy lot samolotem.

    Mój pierwszy lot był wyjątkowy. Odbył się stosunkowo niedawno, bo dwa tygodnie temu. To było niesamowite uczucie. Nie licząc szybowców w wakacje, które szkoła nam zapewnia, pierwszy lot samolotem miałam w aeroklubie, zaraz przed rozpoczęciem robienia Licencji (PPL). Nawet się nie spodziewałam, że na pierwszym locie zapoznawczym dostanę drążek do ręki.

    To znaczy, że twój pierwszy lot był zupełnie niedawno. Czy można powiedzieć, że do tamtego czasu, tę wolność musiałaś sobie wyobrażać?

    Nie. Dlatego, że jak wspomniałam, wcześniej latałam na szybowcach. Więc tę wolność poznałam na szybowcach, ale też na skokach spadochronowych. Cały przyszły tydzień będę latać, więc nie będę musiała już sobie wyobrażać tej wolności. Wolność będzie ze mną.

    A jaki masz stosunek do szybowców? Bo zdaje się, że wszyscy wielcy lotnicy zaczynali od szybowców?

    I to się chyba sprawdzi (śmiech). Bo nawet zrobiłam szkolenie podstawowe. Na początku bardzo się bałam, byłam sceptycznie nastawiona, bo widziałam śmiertelny wypadek szybowcowy, gdy byłam na skokach spadochronowych. Ale jak już wsiadłam, żeby pilotować, to nie da się tego opisać, trzeba samemu spróbować.

    Rozmawiała Sylwia Grudzień.

    Tagi: , , , , ,

      Komentarze



      CZYTAJ RÓWNIEŻ



       

      NAJWAŻNIEJSZE WYDARZENIA NA ZAOLZIU
      W TWOJEJ SKRZYNCE!

       

      DZIĘKUJEMY!

      Ministerstvo Kultury Fundacja Fortissimo

      www.pzko.cz www.kc-cieszyn.pl

      Projekt byl realizován za finanční podpory Úřadu vlády České republiky a Rady vlády pro národnostní menšiny.
      Projekt finansowany ze środków Ministerstwa Spraw Zagranicznych w ramach konkursu pn. Polonia i Polacy za granicą 2023 ogłoszonego przez Kancelarię Prezesa Rady Ministrów.
      Publikacja wyraża jedynie poglądy autora/autorów i nie może być utożsamiana z oficjalnym stanowiskiem Ministerstwa Spraw Zagranicznych oraz Fundacji Pomoc Polakom na Wschodzie im. Jana Olszewskiego