W miesiąc po wylądowaniu łazika Perseverance na powierzchni Czerwonej Planety, możemy łatwo skierować wzrok w jego kierunku. Marsa dziś łatwo odnajdziemy na niebie, ponieważ znajduje się nieco wprawo nad rogalem naszego naturalnego satelity.
Ubiegłą sobotę Księżyc przeszedł przez nów i już w wtorek, środę mogliśmy po zachodzie Słońca obserwować jego cienki sierpik nad zachodnim horyzontem. Dziś oświetlony z 32 procent zbliży się do Czerwonej Planety. Koniunkcja (wzajemne zbliżenie) Księżyca i Marsa będzie stosunkowo ciasna, ich wzajemna odległość będzie wynosić około 2 stopni.
W przybliżeniu w dwa razy większej odległości w odwrotnym niż do Marsa kierunku świecić będzie najjaśniejsza gwiazda Byka – Aldebaran. Wyraźnie dostrzegalne będzie również światło popielate (subtelne pojaśnienie całej części tarczy Księżyca, która nie jest aktualnie oświetlana przez promienie słoneczne)
Widok nieba nad południowo-zachodnim horyzontem około godziny 21:00 środkowoeuropejskiego czasu pokazuje nam dołączona mapka. W lewo od Księżyca z Marsem i Aldebaranem (wszystkie trzy obiekty znajdują się prawie na prostej) widoczne są najjaśniejsze gwiazdy zimowych gwiazdozbiorów: Betelgeuza i Rigel z Oriona, Syriusz z Wielkiego Psa i Procjon z Małego Psa. Wyżej świeci Polluks i nieco słabszy Kastor z Bliźniąt i Kapella z gwiazdozbioru Woźnicy, które nie znajdują się na dołączonej mapce nieba.
Zjawisko złączenia Księżyca z Marsem, podczas bezchmurnego nieba, można obserwować już pół godziny po zachodzie Słońca, które na naszych terenach nastaje około godziny 18:00. Jeżeli wieczór będzie pochmurny, to możemy poczekać na lokalne rozchmurzenie i spróbować później. Księżyc i Mars pozostają widoczne do około godziny 0:15, zanim schowają się za zachodnim horyzontem.
Księżyc, Mars i Aldebaran
Czerwonawy Mars i Aldebaran (zwany też krwawe oko Byka) mają podobne zabarwienie. Jednak Mars jest jaśniejszy i w odróżnieniu od Aldebarana i innych gwiazd nie mruga pod wpływem ziemskiej atmosfery i świeci bardziej jednostajnym światłem, ponieważ znajduje się znacznie bliżej niż gwiazdy.
Patrząc na opisaną wyżej koniunkcję trzech ciał, należy sobie uświadomić, że ciała te znajdują się w różnej odległości od naszego oka, od Ziemi. Księżyc znajduje się w przybliżeniu 400 tysięcy kilometrów a Mars 246 milionów kilometrów od naszej planety. Aldebaran jest gwiazdą i znajduje się poza naszym Układem Planetarnym w odległości około 66,64 lat świetlnych, co jest 633 biliona kilometrów. (Rok świetlny równa się odległości, jaką pokonuje światło w próżni w ciągu jednego roku, w przybliżeniu równa się 9,5 biliona kilometrów).
Co nowego na Marsie?
Najbardziej zaawansowany robot wysłany kiedykolwiek na Czerwoną Planetę łazik Perseverance (pol. wytrwałość), który wylądował 18 lutego br. w Kraterze Jezero, wykonał już pierwszą przejażdżkę, której celem było sprawdzenie mobilności łazika.
Przed jazdą testową sprawdzone zostały wszystkie systemy i instrumenty naukowe znajdujące się na Percy – tak familiarnie nazywany jest Perseverance przez pasjonatów astronautyki.
Percy otrzymał aktualizowane oprogramowanie: program ułatwiający lądowanie został zastąpiony programem operacji łazika na powierzchni. Doszło do odrzucenia osłon z systemu zbierania próbek i pokrywy chroniącej dron Ingenuity (pol. pomysłowość), który podwieszony jest pod korpusem pojazdu. Zostało uruchomione ramię robotyczne łazika i sprawdzona jego czynność. Robotyczne ramię łazika umożliwia ruch w pięciu stopniach swobody. Rozłożone zostały również dwa czujniki wiatru.
Zanim łazik rozpocznie „rutynowe” badania Czerwonej Planety, są przewidziane jeszcze kalibracje instrumentów, kolejne, nieco dłuższe przejażdżki. Następnie Percy zostanie skierowany w miejsce, gdzie będzie mógł bezpiecznie wypuścić mały śmigłowiec – dron Ingenuity na powierzchnię i przeprowadzić testowanie pierwszego marsjańskiego zrobotyzowanego helikoptera.
Na naszych oczach dzieje się rewolucja w eksploatacji przestrzeni kosmicznej, na miarę tej z przełomu lat 60. i 70. ubiegłego stulecia. Wydarzenia, które możemy teraz śledzić, są początkiem niezwykłej drogi, której finałem będzie lądowanie człowieka na Marsie.
Mars jest tak daleko, ale zarazem tak blisko. Przeżyjmy jeszcze raz lądowanie Perseverance na powierzchni Czerwonej Planety:
Roman Strzondała
Tagi: Mars