Beata Tyrna
E-mail: indi@zwrot.cz
JABŁONKÓW, MOSTY KOŁO JABŁONKOWA/ – Strasznie radzi was widzimy i choć to ni ma u was doma. Ale fórt lepszi aspóń tak, niż sie widzieć aż na świyntygo Jona. Kolęda! Nie gniywejcie sie ludkowie, że my latoś nie przijechali. Posłóchejcie ale teraz dobrze, radzi by my Wóm powinszowali – mówią na nagraniu muzycy Nowiny.
Kolędnicy kapeli Nowina dotarli do domów tych wszystkich, do których chodzili z kolędą co roku. Tyle że tym razem … wirtualnie. Członkowie Nowiny: Tomasz Martynek, Roman Jakubek, Piotr Byrtus, Grzegorz Stopa, Adam Szczuka i Marian Byrtus nagrali film, po czym rozesłali go imiennie wszystkim tym, do których normalnie zawitaliby z kolędą.
O inicjatywie tej rozmawiamy z Romanem Jakubkiem.
Nagraliście winsz na filmie, bo tego roku nie mogliście jeździć z kolędą po domach…
Tak. Ci ludzie, do których chodzimy kolędować od dwudziestu lat, są do tego przyzwyczajeni. Nie chcieliśmy tego przerywać. Państwo zakazało kolędowania. Chcieliśmy, by nie myśleli, żeśmy o nich zapomnieli, więc zrobiliśmy wideo, na którym śpiewamy, ale też i winszujemy.
I jak przekazaliście nagranie tym, do których zawsze chodziliście z kolędą indywidualnie?
Rozesłaliśmy im film.
Czyli nie, jak większość, zamieścili w sieci i kto zobaczy, ten zobaczy, a indywidualnie do każdego…
Dokładnie tak.
To ile nagrań tak indywidualnie rozesłaliście?
Co roku obchodzimy ze trzydzieści chałup. I tym wszystkim posłaliśmy film.
Wszyscy z nich mają internet, czy są wśród nich też tacy, którzy nie posługują się komputerem?
Były takie sytuacje. Ale mam nadzieję, że im dzieci pokażą.
Gdzie nagrywaliście?
W Mostach w Kasowym.
I zabraliście się za to w jakiś półprofesjonalny sposób?
Nie, to nie. Zastanawialiśmy się, jak to nagrywać. Wpierw myśleliśmy, że na komórkę, ale później stwierdziliśmy, że to byłaby marna jakość. Ktoś z nas miał fotoaparat, na którym to nagraliśmy. Ale nikogo nie prosiliśmy, by nas nagrał, wszystko robiliśmy sami.
Powstał w ten sposób też ciekawy materiał archiwalny dla kapeli.
Dokładnie. Coś nam zostanie. Jest to fajna pamiątka dla nas wszystkich.
Ale zapewne macie nadzieję, że przyszłoroczne kolędowanie już będzie w takiej formie, jak w latach ubiegłych…
To na pewno! Mam nadzieję, że w przyszłości normalnie będziemy chodzić po tych domach.
(indi)
Tagi: kapela ludowa Nowina, kolędowanie, koronawirus