Od początku lipca br. na niebie widoczna jest kometa. Najpierw można było ją zobaczyć tylko przy pomocy lornetki na niebie porannym. Od połowy miesiąca zaczęła pojawiać się coraz wyżej na niebie wieczornym i została dostrzegalna gołym okiem. W najbliższych dniach nastają najlepsze warunki do jej obserwacji.

    Kometę NEOWISE (oficjalnie C/2020 F3) odkryła 27 marca br. sonda kosmiczna NASA NEOWISE. Najbliżej Słońca (przeszła przez peryhelium swej orbity okołosłonecznej) znalazła się 3 lipca br., mijając je w odległości około 43 milionów kilometrów, a więc nieco bliżej niż średnia odległość Merkurego od Słońca. W dniu 23 lipca znajdzie się najbliżej Ziemi, mijając ją w odległości około 100 milionów kilometrów. Porusza się dookoła Słońca po bardzo silnie wydłużonej eliptycznej orbicie i ponownie powróci w jego pobliże dopiero za 6 766 lat.

    Zjawiska przebiegania komet po niebie znane są od niepamiętnych czasów. Komety przed wiekami uchodziły za ciała złowróżebne i przynoszące ludiom nieszczęścia. Większość odkrywanych komet należy do obiektów słabych, dających się zaobserwować tylko przez wielkie lunety. Jasne komety, dostrzegalne gołym okiem, pojawiają się dość rzadko i chyba każdy przynajmniej raz w życiu chciałby być świadkiem tego fascynującego zjawiska na niebie.

    Kometa u Mickiewicza

    Przypomnijmy sobie, jak Wojski w księdze VIII Pana Tadeusza opisuje kometę (chodziło o kometę 1811 I):

    Dziś oczy i myśl wszystkich pociąga do siebie
    Nowy gość dostrzeżony niedawno na niebie:
    Był to kometa pierwszej wielkości i mocy.
    Zjawił się na zachodzie, leciał ku północy;
    Krwawym okiem z ukosa na rydwan spoziera,
    Jakby chciał zająć puste miejsce Lucypera,
    Warkocz długi w tył rzucił i część nieba trzecią
    Obwinął nim, gwiazd krocie zagarnął jak siecią
    I ciągnie je za sobą, a sam wyżej głową
    Mierzy, na północ, prosto w gwiazdę biegunową.

    (Adam Mickiewicz, Pan Tadeusz, ks. VIII w. 107-116)

    W każdej jaśniejszej komecie odróżniamy trzy części składowe: jądro, głowę i warkocz. Jądro składa się zwykle z jednej lub kilku części stałych, w tym dużą część stanowią składniki lodowe. Jest to pierwotna materia, z której przed około 4,5 miliarda lat powstał nasz układ planetarny.

    Otaczająca jądro głowa składa się z pyłu i gazu, a wielkość jej wzrasta przy zbliżeniu się komety do Słońca. Warkocz komety również powstaje przy jej zbliżaniu się do Słońca i jest prawie zawsze skierowany od Słońca w przeciwną stronę.

    Wprawdzie teraz widoczna kometa nie jest tak okazała, jak opisana przez Adama Mickiewicza, to jednak od lat takiej komety nie było na niebie! Kometa C/2020 F3 jest widoczna coraz wyżej (jednak nadal jeszcze stosunkowo nisko) i lepiej nad północnym horyzontem przez całą noc a na dodatek rozwinęła piękny i stosunkowo długi warkocz.

    Teraz najlepsze warunki do obserwacji

    W poniedziałek 20 lipca Księżyc przechodzi przez nów co oznacza, że przez najbliższe dni nie będzie zakłócał swym blaskiem obserwacji. Teraz niebo będzie znacznie ciemniejsze i wszystkich zachęcam do obserwacji najjaśniejszej od trzynastu lat komety.

    Najlepiej widoczna jest od około godziny 22:30 do około godziny pierwszej po północy u nas obowiązującego czasu. Odnajdziemy ją w łapach Wielkiej Niedźwiedzicy, czyli pod Wielkim Wozem, niezbyt wysoko nad północnym horyzontem.

    Oczywiście gołym okiem nie jesteśmy zdolni widzieć komety tak, jak ją widzimy na fotografiach. Okiem widzimy jasny obłoczek z białą kropką i jakąś białawą kreską skierowaną od Słońca, czyli od horyzontu. Struktura komety jest tym wyraźniejsza, czym z ciemniejszego miejsca i przy lepszej pogodzie prowadzimy obserwacje. Przy pomocy lornetki ujrzymy więcej szczegółów głowy i warkocza.

    Kometa NEOWISE nie należy do najjaśniejszych komet. Jeżeli ją chcemy widzieć, to właśnie teraz mamy najlepsze warunki do jej obserwacji. Obserwować należy najlepiej poza miastem, w górach, w miejscach gdzie mamy minimum sztucznego oświetlenia.

    Pamiętać musimy na wolny od wszelkich zabudowań, drzew i innych przeszkód widok na północny horyzont. Dopisywać musi pogoda – noc powinna być jasna i bezchmurna. By zaobserwować kometę, czasem wystarczy tylko odpowiedni fragment nieba bez chmur pomimo ich wyraźnej dominacji. Dlatego warto spróbować pomimo tego, że prognoza pogody zapowiada pochmurną noc.

    Roman Strzondała

    Tagi: ,

      Komentarze



      CZYTAJ RÓWNIEŻ



      REKLAMA Reklama
      REKLAMA Reklama
      Ministerstvo Kultury Fundacja Fortissimo

      www.pzko.cz www.kc-cieszyn.pl

      Projekt byl realizován za finanční podpory Úřadu vlády České republiky a Rady vlády pro národnostní menšiny.
      Projekt finansowany ze środków Ministerstwa Spraw Zagranicznych w ramach konkursu pn. Polonia i Polacy za granicą 2023 ogłoszonego przez Kancelarię Prezesa Rady Ministrów.
      Publikacja wyraża jedynie poglądy autora/autorów i nie może być utożsamiana z oficjalnym stanowiskiem Ministerstwa Spraw Zagranicznych oraz Fundacji Pomoc Polakom na Wschodzie im. Jana Olszewskiego