Czesława Rudnik
E-mail: redakcja@zwrot.cz
ORŁOWA / Biało-czerwone wiązanki kwiatów złożono w piątek 18 października na orłowskich Obrokach u stóp pomnika stojącego w miejscu dawnego budynku Polskiego Gimnazjum Realnego im. Juliusza Słowackiego. Założone zostało w 1909 roku.
– Uczcijmy dziś wszyscy swą obecnością na Obrokach to niepowtarzalne historyczne tu i teraz, zgłębiając w pamięci echo minionych lat nauki, troski pokoleń o wzrost ducha, rozwój osobisty i zachowanie tradycji polskiego szkolnictwa na Zaolziu – przywitała przybyłych na uroczystość wspomnieniową Maria Jarnot, p.o. dyrektora Polskiego Gimnazjum im. Juliusza Słowackiego w Czeskim Cieszynie, które jest spadkobiercą tradycji orłowskiego gimnazjum.
W imieniu ambasador RP w Pradze Barbary Ćwioro oraz swoim gratulacje z okazji jubileuszu szkoły dla kadry pedagogicznej i dyrekcji przekazała konsul generalna RP w Ostrawie Izabella Wołłejko-Chwastowicz. – To niewątpliwie duże wyzwanie uczyć kolejne generacje Polaków miłości do ojczyzny tak, żeby tutaj powrócili i żeby ją przekazywali dalej swoim dzieciom – stwierdziła. Za sukces pedagogiczny uznała, że wielu wychowanków gimnazjum dziś pełni ważne funkcje nie tylko polityczne i społeczne, ale na polu biznesu czy edukacyjnym. Wyraziła życzenie, by szkoła trwała wiecznie i kształciła tak pełnych ducha Polaków, jak do tej pory.
Wicehetman województwa morawsko-śląskiego Stanisław Folwarczny przypomniał, że kilka tygodni wstecz (23 września – przyp. red.) odsłonięta została obok pomnika tablica informacyjna. – Tutaj się wszystko rozpoczęło – nawiązał do 110-lecia orłowskiego gimnazjum – ale ważne jest to, że wszystko to jeszcze trwa. Że tradycja Polskiego Gimnazjum Realnego im. Juliusza Słowackiego została przeniesiona do Czeskiego Cieszyna i tam w gimnazjum trwa dalej. Tutaj są korzenie gimnazjum, przez to miejsce przeszli pierwsi nauczyciele, pierwsi maturzyści, pierwsi wychowankowie. Bardzo ważne jest, by spotykać się tutaj corocznie i przypominać nowym pokoleniom, że tutaj był początek. Bo jeżeli nie zapomnimy o korzeniach, to na pewno będziemy trwali tutaj na wieki – stwierdził wicehetman.
– Kiedy pięć lat temu właśnie w tym miejscu z dumą ogłaszałem fakt, iż po wielu latach i staraniach powrócił do naszej szkoły nasz patron i nowa nazwa brzmi Polskie Gimnazjum im. Juliusza Słowackiego, to nie wszyscy wtedy rozumieli, jaki ten dzień ma ważne znaczenie – mówił Andrzej Bizoń, dyrektor czeskocieszyńskiego gimnazjum, który jest obecnie wiceprezydentem miasta Karwiny. – To przede wszystkim ukłon i podziękowanie dla wszystkich poprzednich generacji, które przyczyniły się do tego, że dziś możemy świętować ten piękny jubileusz.
– Równocześnie jest wyzwaniem dla nas, młodszych, i obecnej generacji zasiadającej w ławkach gimnazjalnych, by zostać prawdziwymi kontynuatorami chlubnych tradycji i osiągnięć. Dziś wszyscy to rozumiemy i mamy świadomość tego, że warto było. Jesteśmy przecież jednym społeczeństwem, któremu powinno zależeć na scalaniu i patrzeniu w przyszłość. Dzięki temu stoimy na pewnym gruncie, na którym możemy dalej budować naszą przyszłość. Wszczepianie kolejnym generacjom wartości, naszego języka, tradycji, wychowania czy poszanowania daje wielkie nadzieje na przetrwanie. Dziękuję wam wszystkim i chylę głęboko czoła. Parafrazując słowa naszego patrona Juliusza Słowackiego, mogę śmiało powiedzieć, że nas, zwykłych zjadaczy chleba, w aniołów przerobił – podsumował Andrzej Bizoń.
Właśnie „Testament mój”, wiersz Juliusza Słowackiego, który łączy szkoły mające jako patrona polskiego romantyka i stał się również hymnem czeskocieszyńskiego gimnazjum, zaśpiewał, akompaniując sobie na gitarze, zeszłoroczny maturzysta Przemysław Orszulik. Wcześniej fragmenty poezji Juliusza Słowackiego przeczytała absolwentka gimnazjum Mariam Szyja oraz uczeń tej szkoły Filip Jiravský. Wśród gości obecny był również burmistrz Orłowej Miroslav Chlubna.
Głos zabrał także Andrzej Król, organizator Zlotów Europejskiej Rodziny Szkół im. Juliusza Słowackiego, polonista chorzowskiego liceum. Przypomniał, jak wyglądało wprowadzanie zaolziańskiego gimnazjum do Rodziny Szkół Słowackiego, którą nazwał jedynym tego rodzaju w Europie zjawiskiem oświatowo-kulturowym. – Jesteśmy grupą trochę szalonych polonistów, którzy od trzydziestu ponad lat spotykają się. Zawsze jest wokół nas młodzież. Rodzina to spotkania z poezją, z literaturą, to wędrowania szlakami edukacji regionalnej, to również podróże. I to wszystko ofiarowała Rodzina zaolziańskiemu Słowakowi – przypomniał.
– Wasza szkoła i delegacje, które przyjeżdżały do Polski na Zloty, robiły więcej, niż niejedna reforma szkolna. Uczyły Zaolzia, historii, literatury, współczesności, przywoływały melodie tej ziemi tutaj w polskich szkołach. I tam, gdzie zawsze odbywały się Zloty, a to już prawie w całej Polsce, bo siedemnaście ogólniaków ma takiego patrona, zawsze Zaolzie było perełką. Zawsze grupa z Zaolzia robiła dla swej ziemi bardzo dużo – stwierdził Andrzej Król.
O obchodach 70-lecia Polskiego Gimnazjum im. Juliusza Słowackiego, które odbyły się następnego dnia w Czeskim Cieszynie, napiszemy osobno.
CR
Tagi: jubileusz, Polskie Gimnazjum im. Juliusza Słowackiego w Czeskim Cieszynie, Polskie Gimnazjum Realne im. Juliusza Słowackiego w Orłowej
Komentarze