Ostatnie dni wakacji przyniosły nam wreszcie piękną, słoneczną pogodę. Dzieci ciągnie do kąpieliska. Najbardziej oblegane są plaże… „na plaży fajnie jest“.

Kto nadmiernie na plaży się praży, temu nie przejdzie to płazem.

Plaża stała się modna w XIX wieku. Wtedy do polszczyzny przedostał się również wyraz ją oznaczający. Najpierw z łacińskiego plaga w znaczeniu strefa, okolica przedostała się do włoskiego piaggia (we współczesnym języku włoskim spiaggia) oznaczając wybrzeże. Stąd zapożyczona została w XVI wieku do języka francuskiego w postaci plage, w którym znaczyła już piaszczysty brzeg morza, jeziora lub rzeki. A stąd już był tylko jeden krok do przejęcia jej do języka polskiego wraz z całą ówczesną ogromną falą zapożyczeń z tego języka.

„Prażenie się“ na plaży, czyli opalanie, propagowane było jako zdrowy styl życia i miało przeciwdziałać gruźlicy. Początkowo plaże i kąpieliska były podzielone na część dla mężczyzn i część dla kobiet, a opalać lub kąpać się można było nago. Czasem korzystano z wciąganych do morza kabin kąpielowych. Od momentu pojawienia się pierwszych kostiumów kąpielowych rozwija się również moda ich dotycząca. Najpierw były to kostiumy zasłaniające prawie całą postać i wtedy nie groźne było opalanie.

Do dnia dzisiejszego obserwować można trend oszczędny dla materii, z której uszyty jest kostium, dla organizmu jednak mniej jest on korzystny w chwili, kiedy nadmiernie korzysta się z nasłonecznienia. Takie nadużywanie promieni słonecznych może być plagą dla ludzkości. Plagę, czyli zjawisko groźne, szerzące się i trudne do opanowania, przejęliśmy do języka polskiego bezpośrednio z łaciny, gdzie plaga znaczy (oprócz już wyżej wymienionego przy okazji plaży) również rana, uderzenie, kara. Również w znaczeniach rana lub uderzenie występował w języku polskim, ale już słownik z połowy XX wieku tzw. Słownik Doroszewskiego te znaczenia określa jako przestarzałe.

Pozostaje jeszcze sprawa płaza.

W wyrażeniu nie przejdzie płazem nie chodzi o fakt, że opalając się skóra nasza stanie się podobną do skóry kręgowców zmiennocieplnych z gromady Amphibia, lecz o karę za nadmierne opalanie (w lepszym wypadku tylko poparzenie i łuszczący się naskórek). Płaz to tępa strona broni siecznej, np. szabli, uderzać płazem znaczy prowadzić uderzenie tak, żeby nie powodować niebezpiecznych ran, czyli uderzać właśnie tą tępą stroną. Kiedy mówimy, że coś przejdzie płazem oznacza to, że nie wywołuje reakcji.

A niedługo dzieci radośnie pobiegną (w odróżnieniu od tego płaza w skorupie) do szkoły, nikt nie będzie je zmuszał słowami: „Pójdź, dziecię, ja cię uczyć każę!”, gdyż „już nie ma dzikich plaż“ i „nad morzem stada chmur“…

Komentarze



CZYTAJ RÓWNIEŻ



REKLAMA Reklama

REKLAMA
Ministerstvo Kultury Fundacja Fortissimo

www.pzko.cz www.kc-cieszyn.pl

Projekt byl realizován za finanční podpory Úřadu vlády České republiky a Rady vlády pro národnostní menšiny.
Projekt finansowany ze środków Ministerstwa Spraw Zagranicznych w ramach konkursu pn. Polonia i Polacy za granicą 2023 ogłoszonego przez Kancelarię Prezesa Rady Ministrów.
Publikacja wyraża jedynie poglądy autora/autorów i nie może być utożsamiana z oficjalnym stanowiskiem Ministerstwa Spraw Zagranicznych oraz Fundacji Pomoc Polakom na Wschodzie im. Jana Olszewskiego