Pod koniec lipca mamy już nieco dłuższe i ciemniejsze noce. Dzień skrócił się prawie o 50 minut. Słońce wschodzi około godziny 5:00 i zachodzi około godziny 20:30. Księżyc w czwartek osiągnął ostatnią kwadrę. Jest coraz mniejszy i wschodzi coraz później. Teraz akurat godzinę po północy.
Stosunkowo nisko nad południowym horyzontem zaraz po zapadnięciu zmroku pojawia się bardzo jasny Jowisz. Po Księżycu jest teraz najjaśniejszym obiektem nocnego nieba. W przybliżeniu dwie godziny przed północą widoczną staje się dalsza planeta. Nieco słabszy Saturn znajduje się również nisko nad horyzontem jednak na wschód od Jowisza.
Do końca lipca możemy jeszcze obserwować widoczne u nas przeloty Międzynarodowej Stacji Kosmicznej ISS. Jeden z najbardziej widocznych nastanie właśnie dziś. Około godziny 22:07 nad zachodnim horyzontem zacznie się ukazywać, nabierając z każdą chwilą jasności i wysokości nad horyzontem. Poruszając się równomiernie, przetnie pierw dyszel Wielkiego Wozu, później niebo nieomal nad naszymi głowami mknąc około Deneba najjaśniejszej gwiazdy konstelacji Łabędzia ku wschodniemu horyzontu.
Do cienia Ziemi wejdzie około godziny 22:14 i przestanie odbijać światło słoneczne, przez co stanie się dla nas niewidoczna. Stacja ISS będzie jaśniejsza od Jowisza i dlatego łatwo ją zauważymy. Trajektoria przelotu stacji ISS znajduje się na dołączonej mapie nieba.
W niedzielę dwie godziny po północy nastanie bliskie złączenie sierpika Księżyca z Aldebaranem – najjaśniejszą gwiazdą Byka. Zjawisko to można obserwować aż do godziny 4:30.
Roman Strzondała