Czesława Rudnik
E-mail: redakcja@zwrot.cz
BOGUMIN / Dawny klub muzyczny Bedrunka (później Bublina) w centrum Bogumina zostanie za kilka miesięcy zburzony. Miasto zniszczony obiekt w Parku Petra Bezruča kupiło przed pięcioma laty od prywatnego właściciela wraz z najemcą i chciało go wyremontować tak, aby dochodząca z niego muzyka nie przeszkadzała okolicznym mieszkańcom. Jednak ówczesny zarządca wkrótce po zakupieniu rozwiązał umowę z miastem. Nowego nie udało się od tego czasu znaleźć. Ani sensownego wykorzystania budynku.
Obiekt od czterech lat stoi pusty. Chodzi o nieruchomość, którą reżyser Jan Hřebejk wybrał w 2013 roku do nakręcenia swego filmu „Zakázané uvolnění”. Już wtedy musieli ją filmowcy wyremontować i odpowiednio zaaranżować. Mimo że rozbiórka nie była w pierwotnych planach, miasto musiało zdecydować, jaki będzie dalszy los zniszczonego i nieużywanego budynku. Remont musiałby zostać wykonany od podstaw i byłby bardzo kosztowny. Rozbiórka przebiegnie więc jeszcze w tym roku.
Częściowo murowany budynek z gospodą i klubem muzycznym wyrósł w Parku Petra Bezruča na początku lat 90. Pierwotnie stała tam drewniana altana muzyczna, która zasłynęła z koncertów promenadowych i była jedną z atrakcji parku od jego założenia. Jednak nie ma w planach przebudowy altany. Ratusz myśli raczej o tym, że mogłoby tu powstać zaplecze do obrzędów ślubnych pod gołym niebem, które w ostatnich latach cieszą się dużym zainteresowaniem.
red
Tagi: Bogumin, klub muzyczny Bedrunka
Komentarze