Sylwia Grudzień
E-mail: sylwia@zwrot.cz
BOGUMIN / Bogumiński dworzec kolejowy jest w ostatnich tygodniach miejscem, w którym koncentrują się smutne losy uciekających przed wojną. Zdarzyła się tutaj jednak też historia, która ma szczęśliwe zakończenie.
Dwa tygodnie temu z przedstawicielami Bogumina skontaktowała się wolontariuszka z dworca we Wrocławiu z prośbą o pomoc w poszukiwaniu 26-letniego Mołdawianina, który zgubił się w trakcie przesiadki w Boguminie. Poszukiwała go zrozpaczona rodzina, która poprosiła z kolei o pomoc polskich wolontariuszy.
Chory psychicznie mężczyzna stracił dokumenty i telefon, więc polscy wolontariusze nie mieli innego wyjścia, jak rozpocząć szeroko zakrojone poszukiwania na całej trasie. Zwrócili się też do pracowników Urzędu Miasta w Boguminie z racji tego, że w mieście znajduje się węzeł kolejowy o znaczeniu międzynarodowym.
Straż Miejska rozpoznała mężczyznę
– Wolontariuszka z Polski skontaktowała się z nami za pośrednictwem mediów społecznościowych. Poprosiła o pomoc w poszukiwaniach mężczyzny chorego na schizofrenię. Dołączyła też jego zdjęcie – powiedział Petr Wojnar z wydziału organizacyjnego Urzędu Miasta Bogumina.
Zdjęcie poszukiwanego mężczyzny trafiło również do bogumińskiej Straży Miejskiej, która rozpoznała mężczyznę. – Przybył do Bogumina rano 23 marca. Zapytał tłumacza, jak może dostać się do Mołdawii. Ponieważ nie ma bezpośredniego połączenia z Bogumina do Mołdawii, wysłaliśmy go do pociągu do Budapesztu, a potem dalej do Rumunii – opisuje Petr Vachtarčík, wicedyrektor Straży Miejskiej w Boguminie.
Szczęśliwe zakończenie w Mołdawii
Wiadomość, że mężczyzny poszukuje rodzina, dotarła dopiero po opuszczeniu przez niego miasta. Mimo to bliscy chorego otrzymali ważne informacje od policji i innych osób pomagających na posterunku. Rodzina przyjechała nawet do Bogumina i podążyła za nim tą samą trasą.
Współpraca międzynarodowa zaowocowała w końcu szczęśliwym zakończeniem. Po dwutygodniowej przygodzie mężczyzna ponownie przytulił swoich krewnych na komisariacie policji w Mołdawii.
Tagi: Bogumin, chory mężczyzna z Moładawii, kolej, Mołdawia