Pierwszy spacer w terenie ze „Zwrotem” i „Beskidem”

REGON / Za nami pierwszy spacer z cyklu „Spacery ze Zwrotem w terenie”. Pierwszą z tras było proponowane w numerze 7/2018 „Zwrotu” przejście granicą państwową z Cieszyna na Osówki. Grupa 22 osób wyruszyła wczoraj spod czeskocieszyńskiego dworca kolejowego na 15-kilometrowy spacer. Na trasie czekały na turystów trudne warunki pogodowe.

Projekt „Spacerów ze Zwrotem w terenie” polega na wspólnym przejściu niektórych tras turystycznych zaproponowanych w ramach cyklu „Spacery ze Zwrotem” publikowanego od lipca zeszłego roku na łamach naszego miesięcznika. Przedsięwzięcie realizujemy wspólnie z PTTS „Beskid Śląski”, a spacery odbywają się w ramach tzw. „wycieczek wtorkowych” Beskidu.

Spacer zaczynał się niewinnie – przez miasto, wzdłuż Olzy w stronę Parku im Adama Sikory, przez Most Sportowy na polską stronę i znów wzdłuż Olzy, przez Lasek Miejski nad Puńcówką. Pierwszą ciekawostką był tzw. „Trzeci jaz” inaczej zwany „Trzecio gać” na Olzie.

Chociaż temperatura była poniżej zera – przyjała wędrówce, gdyż dzięki temu uczestniczy nie przemoczyli butów, a świetnie przygotowanym do wędrówek w trudnym terenie turystom, wyposażonym w kolce na buty, lód pod stopami nie był straszny nawet na stromych, górskich niemalże podejściach przez lasek Miejski nad Puńcówką, Błogocice i rezerwat Wielkie Doły.

Jednak towarzysząca wędrowcom przez większość trasy zamieć śnieżna do specjalnie przyjemnuch nie należała. Nie dość, że mocno ograniczała widoczność, nie pozwalając podziwiać piękna krajobrazu, to śnieg pokrywający szczelnie kurtki, kaptury i okulary, uprzykrzał marsz. Toteż po 10 kilometrach wędrówki, która zajęła w tych niełatwych warunkach niecałe trzy i pół godziny, postanowiono pozostałe pięć kilometrów zostawić sobie na inny dzień, o lepszej widoczności, a o nieodwiedzonych miejscach poczytać w „Zwrocie”.

Kolejna wycieczka ze „Zwrotem” i „Beskidem” zaplanowana jest na 29 stycznia. Tym razem do pokonania będzie 16-kilometrowa trasa z Czeskiego Cieszyna przez Żuków i Sibicę z powrotem do Czeskiego Cieszyna. Opisaliśmy ją w numerze 8 z 2018 roku, kto zatem jest ciekaw, co czeka go na trasie, jakie zabytki i gospody będziemy mijać (lub zwiedzać) – zapraszamy do lektury. Zatem do zobaczenia 29 stycznia o godz. 9:10 w hali czeskocieszyńskiego dworca.

(indi)