CZESKI CIESZYN / Trzydzieści czarno-białych zdjęć z dłońmi w roli głównej, które doskonale komponują się z czerwonymi ścianami klubu Dziupla. Tak w skrócie można opisać debiut Beaty (indi) Tyrny w fotografii artystycznej.
– Chodziło o to, żeby pokazać jakąś historię. Gorolski Święto w Jabłonkowie to dla tysięcy ludzi trzy dni zabawy, natomiast często zapomina się o tym, że to ktoś to wszystko musi przygotować, a potem posprzątać. I właśnie kiedy dla „Zwrotu” robiłam reportaż z przygotowań do „Gorola” pojawił się pomysł na ręce – wyjaśniła dziennikarka Beata Tyrna.
Wernisaż odbył się w czwartek, wystawę można zobaczyć w klubie Dziupla do końca lutego. – Rynce z „Gorola” na pewno dotrą także do innych miejsc. To wystawa objazdowa, właśnie ustalamy, gdzie i kiedy zdjęcia się pojawią – dodała Tyrna.
ikz
Tagi: Beata (indi) Tyrna, Gorolski Święto, Klub Dziupla, wystawa
Komentarze