I Targi Przedsiębiorczości, Pracy i Edukacji w Cieszynie

CIESZYN / Wyższa Szkoła Biznesu w Dąbrowie Górniczej wydział zamiejscowy w Cieszynie wspólnie z Zespołem Szkół Technicznych przy ul. Frysztackiej zorganizowały I Targi Przedsiębiorczości, Pracy i Edukacji w Cieszynie.

Swój udział zapowiedziało około 60 firm i instytucji, które oferowały ponad 1000 miejsc pracy. Zainteresowanie targami było spore. Przyjechały setki osób – m. in. uczniowie szkół średnich z Cieszyna i okolic.

W Wyższej Szkole Biznesu przebiegały wykłady specjalistów. Równolegle w hali sportowej Zespołu Szkół Technicznych prezentowały się firmy i instytucje.

Uczniowie trzeciej klasy Gimnazjum nr 2 w Cieszynie wysłuchali wykładu Joanny Nowińskiej oraz Katarzyny Cieloch. które zajmują się coachingiem i doractwem zawodowym.

Panie mówiły o zmianach na rynku pracy na przestrzeni lat i o zmianach w planowaniu kariery. – Zmiany dotyczą w zasadzie każdego aspektu naszego życia, są związane również z życiem zawodowym. W świecie nowoczesnych technologii, gdzie jesteśmy zalewani przez informacje, kiedy bardzo często zmieniamy style życia, jest dosyć trudno dokonać wyboru zawodu czy kierunku dalszego kształcenia – mówiła Katarzyna Cieloch

Kiedy nasi dziadkowie szukali pracy, wystarczyło mieć ukończoną szkołę, była szansa, że w jednej pracy zostaną aż do emerytury. Dziś planowanie kariery wygląda zupełnie inaczej. – Dzisiaj planujemy karierę sekwencyjnie, na krótki czas. Często musimy podejmować różnego rodzaju decyzje. Planowanie kariery w dzisiejszych czasach możemy porównać do jazdy samochodem terenowym po nieznanym terenie – dodała Cieloch.

Panie mówiły też o wymieraniu zawodów. Nie spotkamy już dziś parasolnika albo bednarza. Zupełnie zanikł też zawód operatora windy.

Niektóre zawody natomiast przechodzą trasformację, jednym z przykładów jest sekretarka albo kucharz. – Dawniej od sekretarki wymagano umiejętności parzenia kawy, języki obce były jej często obce. Wymagano jedynie odpowiedniej aparycji i warunków fizycznych. Dziś od sekretarki wymaga się często biegłej znajomości kilku języków obcych, umiejętności obsługi różnych urządzeń i programów wspomagających jej pracę. Sekretarka musi umieć zarządzać bardzo dobrze swoim czasem, organizować swoją pracę. Dzisiaj już jest sekretarek coraz mniej, są nazywane bardzo często asystentkami albo recepcjonistkami i znacznie też wzrósł prestiż tego zawodu – mówiła Cieloch.

– Specjaliści mówią, że dziś nie znamy 50 % zawodów, które pojawią się za 10 lat, więc bardzo trudno przewidzieć, co tak naprawdę za 10 lat będzie nas czekało   – mówiła Joanna Nowińska.

Jednym z nowych zawodów na rynku pracy jest np. zawód coacha. Z kolei pracodawcy dziś poszukują „człowieka multipotencjalnego” czyli takiego, który jest zdolny radzić sobie w każdej zaistniałej sytuacji. Panie dodały, że w przyszłości będzie praca ludzka coraz częściej zastępowana przez maszyny i roboty oraz sztuczną inteligencję.

W dalszej części spotkania uczniowie zaliczyli test znajomości zawodów. Odpowiadali na pytania, czym zajmuje się np. head hunter, modystka, cyrulik, bartnik czy kaletnik. Najlepsi uczniowie w nagrodę zyskali możliwość wzięcia udziału w warsztatach grupowych nt. kariery zawodowej i coachingu oraz sesję indywidualną z coachem.

AS