Sacrum i profanum w odpowiednich proporcjach

STONAWA / Stonawski Odpust ku czci św. Marii Magdaleny, patronki kościoła parafialnego, jest na pewno jedną z największych akcji proponowanych mieszkańcom przez Gminę Stonawa, tu we współpracy z parafią rzymskokatolicką. Tegoroczny, ponownie zaplanowany na dwa dni, rozpoczął się w sobotnie popołudnie 23 lipca i trwał potem jeszcze przez całą niedzielę. Świecki charakter towarzyszącej odpustowi zabawy nie odbierał dostojeństwa religijnemu wymiarowi uroczystości.

Odpust rozpoczęła sobotnia msza św. w kościele św. Marii Magdaleny, po czym inaugurację imprezy obwieścił wystrzał z działa. Tego samego dnia odbył się jeszcze konkurs w koszeniu trawy kosą, z poczęstunkiem „piwem wójta”, oraz Bernard Cup – turniej unihokeja.

W niedzielę przed południem odprawione zostały dwie msze św., pierwsza w języku czeskim, druga po polsku. Oprócz proboszcza parafii ks. Rolanda Manowskiego celebransem był ks. Krzysztof Zięba, który wygłosił również homilię. W mszy św. wziął udział także pastor Vladislav Volný ze stonawskiej parafii Śląskiego Kościoła Ewangelickiego Augsburskiego Wyznania.

Uroczystość kościelną upiększył śpiewem chór mieszany Stonawa pod batutą Marty Orszulik, działający w Miejscowym Kole Polskiego Związku Kulturalno-Oświatowego.

W południe w Parku PZKO, a później i w klubie sportowym rozpoczął się program muzyczny. Grała m.in. orkiestra górnicza, z którą zaśpiewał Klemens Słowioczek, wystąpiły mażoretki Dixi, Rock and Roll Band Marcela Woodmana, Kristina. Tańczono na dyskotekach. Wieczorem odbył się pokaz ogni sztucznych.

Na dwa dni główna droga zamieniona została w deptak z mnóstwem stoisk, które oferowały oprócz przekąsek i napojów również zabawki, biżuterię, odzież i inne towary. Obok na łące i parkingu powstało wesołe miasteczko, swymi karuzelami i podobnymi atrakcjami przyciągało przede wszystkim najmłodszych uczestników Stonawskiego Odpustu.