Z poczty redakcyjnej
E-mail: info@zwrot.cz
JABŁONKÓW / Niewiele osób umie dziś zagrać na gajdach. Wór z koziej skóry wydający dźwięk podobny meczeniu zwierzęcia postanowili przypomnieć i reaktywować Maciej i Katarzyna Szymonowiczowie. To właśnie oni zebrali informacje do 200-stronicowego albumu „Gajdosze” wydanego przez fundację Klamra.
– Ci młodzi ludzie przeprowadzili dokładne badania w Beskidzie Śląskim i Żywieckim i dotarli nawet do tych najstarszych instrumentów – mówił Leszek Richter w piątek podczas seminarium etnomuzykologicznego „Gajdosze”. Seminarium jest imprezą towarzyszącą Gorolskigo Święta.
Album zawiera cenne informacje, zdjęcia muzykantów i instrumentów, wspomnienia nieżyjących już gajdoszy ale też współczesnych muzyków.
– Jest jak najbardziej przeznaczony dla muzykantów, nauczycieli, ludzi którzy uczą np. w ogniskach pracy pozaszkolnej. Zależało nam na tym, żeby to był podręcznik, kompendium wiedzy o gajdoszach – mówi Maciej Szymonowicz.
– Chcieliśmy przygotować książkę, która nie bedzie tylko ozdobą, ale też praktycznym podręcznikiem dla tych wszystkich kontynuatorów, którzy chcieliby grać na gajdach i których interesuje ten temat. Pragniemy tym młodym ludziom pokazać, że to jest nasza tożsamość – mówiła Katarzyna Szymonowicz.
Tagi: 68. Goorlski Święto, Gorolski Święto, kapela Bukóń z Jabłonkowa, Katarzyna i Maciej Szymonowiczowie, seminarium etnomuzykologiczne "GAJDOSZE"