ŚMIŁOWICE / Wypełniona po brzegi sala Urzędu Gminnego w Śmiłowicach częstymi wybuchami śmiechu oraz burzliwymi oklaskami oceniła w niedzielę pracę amatorskiego zespołu teatralnego MK PZKO w Śmiłowicach.
W reżyserii prezes Koła Anny Kowalczyk teatralnicy wystawili trzy krótkie sztuki: „Miano na gróncie”, „Fatalne spodnie” oraz „Trusiok”. O ile autorzy pierwszej i ostatniej sztuki są znani (Anna Filipek i Adam Wawrosz), to autora środkowej sztuki , której podniszczony scenariusz znaleziono w starej szafie na strychu, nie udało się stwierdzić.
Wśród dobrze radzących sobie na scenie aktorów dominowały nazwiska Kowalczyk, Heczko, Sikora, Krenżelok.
– Śmiłowice to jedna duża rodzina, kilka rodzinnych klanów – ze śmiechem wyjaśnia Ewa Barsony, długoletnia reżyser śmiłowickich spektakli, która po raz pierwszy od 40 lat mogła obejrzeć przedstawienie w roli zwykłego widza. – Wiedziałam jednak czego mogę się spodziewać, bowiem wielokrotnie służyłam radą w trakcie prób zespołu teatralnego – dodaje pani Ewa.
Kto nie miał okazji obejrzenia spektaklu, może zerknąć do poniższej galerii. (wiek)
Tagi: "Fatalne spodnie", "Miano na gróncie", "Trusiok", Anna Filipek i Adam Wawrosz, Ewa Barsony, Heczko, Kowalczyk, Krenżelok, Mk PZKO Śmiłowice, prezes Koła Anna Kowaczyk, Sikora