Czesława Rudnik
E-mail: redakcja@zwrot.cz
KARWINA-FRYSZTAT / Jeszcze dziś i jutro obejrzeć można w pomieszczeniach Biblioteki Regionalnej w Karwinie-Frysztacie na Rynku Masaryka wystawę grafiki Zbigniewa Jóźwika, emerytowanego nauczyciela akademickiego Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie, który połączył badania naukowe związane z lekami przeciwgruźliczymi i wyprawy na Spitsbergen z twórczością plastyczną.
Bardzo ciekawie potrafi na ten temat opowiadać, o czym przekonali się uczestnicy spotkania ze „Zbigniewem Jóźwikiem… nie tylko o grafice”, które miało miejsce w bibliotece 15 kwietnia.
Zbigniew Jóźwik podzielił się ze słuchaczami refleksjami o przenikaniu nauki i sztuki, które łączy poszukiwanie prawdy. – W szczególności docieram do miejsc styku – mówił. – Jeżeli twórcy uda się uchwycić moment styku, to myślę, że wtedy powstają dzieła sztuki.
Opowiadał o Spitsbergenie, najdalej na północ wysuniętym skrawku Europy, na którym mieszkają ludzie. Bo choć krajobraz arktyczny, zwłaszcza dla człowieka, który tam nie stanął, a obejrzał tylko fotografie, wydawać może się jednostajny, nieciekawy, dla Zbigniewa Jóźwika był światem, który powalił go na kolana. W swych grafikach portretował m.in. rośliny, które są dominującą formą życia na Spitsbergenie.
Więcej refleksji Zbigniewa Jóźwika w majowym „Zwrocie”.
(CR)
Tagi: leki przeciwgruźlicze, nauczyciel akademicki Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie, Spitsbergen, w pomieszczeniach Biblioteki Regionalnej w Karwinie-Frysztacie, wystawa grafiki Zbigniewa Jóźwika